Historia Lisey Kinga, jako miniserial!
Historia Lisey mistrza grozy, Stephena Kinga, przybierze formę miniserialu, wyprodukowanego dla Apple. Tym samym to doskonała wiadomość dla wszystkich fanów twórczości amerykańskiego pisarza. Poza tym powody do zadowolenia mają także wielbiciele doskonałych ekranizacji, które zmrożą krew w żyłach i wywołają ciarki na plecach. Ponieważ Historia Lisey to krwawa, a jednocześnie baśniowa love story. Do tego sam King mówi o książce: „jest o miłości, małżeństwie, więzach krwi i szaleństwie”. Chcecie poznać więcej szczegółów na temat najnowszej produkcji? Koniecznie czytajcie dalej!
Historia Lisey – kilka słów o produkcji
Przede wszystkim warto tutaj wspomnieć, że scenariusz do miniserialu stworzy sam Stephen King na podstawie swojej powieści. Poza tym zajmie on również rolę producenta wykonawczego. Wiemy też, kto zagra jedne z głównych ról. I tak: w Lisey Debusher Landon wcieli się Julianne Moore, w Scotta Landona wcieli się Clive Owen. Amandę, starszą siostrę tytułowej bohaterki, zagra Joan Allen. Do obsady dołączył również Dane DeHaan, który zagra Jima Dooleya – wielkiego fana powoeści zmarłego pisarza, który ma dość radykalne poglądy na temat pośmiertnego wydawania utworów jego mistrza. Na razie to jednak wszystkie szczegóły, jakie znamy. Przewidywana data premiery to 2020 rok, ale nie jest to jeszcze potwierdzone info. Jeśli tylko coś się zmieni w tej kwestii, od razu damy wam znać.
O czym zaś jest sama historia? Minęły dwa lata od śmierci Scotta, męża Lisey Debusher Landon. Spędzili razem 25 lat we wspaniałym związku, który spajało głębokie, chwilami wręcz przerażająco intymne uczucie. Poza tym Scott był sławnym, nagradzanym pisarzem, autorem bestsellerów, ale i bardzo skomplikowanym człowiekiem. Tym samym, zanim się pobrali, Lisey dowiedziała się od ukochanego o krwawych źródłach jego twórczości. Później zrozumiała, że było takie miejsce, do którego Scott zawsze wracał. Miejsce przerażające i zarazem kojące, które mogło pochłonąć go żywcem lub obdarować pomysłami i myślami. Po to, by miał siłę dalej żyć.
W związku z tym teraz nadszedł czas, by Lisey stawiła czoło demonom Scotta. Czas, by udała się do Boo`ya Moon. To, co wydaje się początkowo tylko porządkowaniem dokumentów po zmarłym mężu przez wdowę, staje się podróżą w głąb mroku, w którym przebywał za życia Scott Landon.
Książkę pt. Historia Lisey znajdziecie tutaj. Dajcie znać, czy czekacie na ekranizację!