Powidoki – recenzja tomiku poezji
Powidoki. Wiersze i zapiski z lat 1947-2019 to zbiór poezji Andrzeja Strumiłło, w którym znajdziemy podsumowanie aż 72 lat jego twórczości! Poznajcie niezwykły życiorys poety i przepięknie ilustrowane podsumowanie jego wieloletnich podróży.
Andrzej Strumiłło – człowiek wielu talentów
Andrzej Strumiłło urodził się w 1927 w Wilnie i stanowi żywą definicję pojęcia Człowieka Renesansu. Jest on bowiem jednocześnie rzeźbiarzem, grafikiem, malarzem i rysownikiem. Ponadto jest również fotografem, ilustratorem, poetą, diarystą i edytorem.
Warto jest wspomnieć również o tym, że zajmuje się również scenografią, wystawiennictwem, kolekcjonuje dzieła sztuki, jest podróżnikiem i hodowcą koni arabskich. Andrzej Strumiłło jest także profesorem wykładającym na uczelniach artystycznych i animatorem wydarzeń kulturalnych.
Jako podróżnik ma na swoim koncie wiele dalekich wojaży. Widział wojnę w Wietnamie i przeszedł z plecakiem i bronią tysiąc kilometrów syberyjskiej tajgi. Poznał takie kraje jak Tajlandia, Chiny, Japonia, Mongolia, Indie, czy Nepal. Przemierzył również Himalaje, Ałtaj, Kraj Chabarowski, Kaukaz i pustynię Gobi.
Powidoki, czyli 72 lata życiowej podróży
Obok rysunków, grafik i fotografii, owocem licznych podróży autora stały się również wiersze. To one pozwoliły na utrwalenie chwil i olśnień inspirowanych przez myśl Wschodu, tradycje taoistyczne i buddyjskie.
Tomik Powidoki. Wiersze i zapiski z lat 1947-2019 wydany nakładem Wydawnictwa Znak to zbiór zdumiewającego, bo aż 72-letniego, dorobku Andrzeja Strumiłło.
Znajdziemy tutaj wiersze z aż 5 tomików: Moje, Jak, Ja 2, Sto, 69 oraz zbiór z wierszy nowych. Rysunek znajdujący się na okładce pochodzi spod ręki samego autora. Powidoki wyjątkową przedmową poprzedził zaś Andrzej Franaszek.
Czytając Andrzeja Strumiłłę, między liniami jego utworów widzimy zatem młodego człowieka, który w chwili zakończenia wojny przekracza symboliczny próg dorosłości. Młodszy o kilka lat od poetów takich jak Baczyński, Gajcy, czy Różewicz, inaczej niż oni nie chce – tak przynajmniej podpowiadają nam Powidoki – zawrzeć w wierszu najbardziej bolesnych doświadczeń. Może było one jeszcze zbyt bliskie, może zaważyły tu względy cenzuralne (…), a może szukał wtedy nie świadectwa, lecz przede wszystkim aktu artystycznego, na przekór zbrodniczej Historii odnajdywał swe malarskie i poetyckie powołanie.
Powidoki. Wiersze i zapiski z lat 1947-2019 to idealna propozycja na prezent i zbiór, który powinien znaleźć się w zbiorach fanów samego artysty. Tę wyjątkową pozycję znajdziecie tutaj.
Ania ocenia:
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Andrzej Strumiłło urodził się w 1927 w Wilnie i stanowi żywą definicję pojęcia Człowieka Renesansu. Jest on bowiem jednocześnie rzeźbiarzem, grafikiem, malarzem i rysownikiem. Ponadto jest również fotografem, ilustratorem, poetą, diarystą i edytorem (…).
Obok rysunków, grafik i fotografii, owocem licznych podróży autora stały się również wiersze. Tomik Powidoki. Wiersze i zapiski z lat 1947-2019 wydany nakładem Wydawnictwa Znak to zbiór zdumiewającego, bo aż 72-letniego, dorobku Andrzeja Strumiłło.
Znajdziemy tutaj wiersze z aż 5 tomików: Moje, Jak, Ja 2, Sto, 69 oraz zbiór z wierszy nowych.