Jak dużo wiesz o tym, co dzieje się obecnie na świecie? Czy rzeczywiście świat ma tylko cztery strony, a życie toczy się tylko tam, dokąd sięga telewizyjne oko kamery? Gdzie obecnie trwa wojna i ilu dyktatorów liczy sobie współczesność? Recenzja książki Strona świata udowadnia, że każdemu z nas przydałyby się korepetycje z geografii i że nie wszystko jest tym, na co wygląda. Nie wierzysz? Sprawdź to sam 🙂
Czy świat ma tylko cztery strony?
Myśląc: świat – co pojawia się w Twojej wyobraźni? Globus? Mapa? Zdjęcie satelitarne? A może ludzie? Jak duży skrawek mapy możesz nazwać swoim światem?
Jeśli mielibyśmy wierzyć w tej kwestii wiadomościom z kraju i ze świata, ten drugi składałby się w dużej mierze z kilku europejskich stolic oraz trzech zaoceanicznych mocarstw. Niemniej jednak czy jeśli miałbyś teraz przysiąść bez dodatkowych przygotowań do testu z geografii, miałbyś pewność, że zdałbyś go?
Jeśli Twoją odpowiedzią jest tak, mam dla Ciebie kilka pytań na rozgrzewkę. 🙂
Jak nazywa się stolica Kazachstanu? Czym była i w jakich latach rozgrywała się Arabska Wiosna? Jakiego kontynentu dotyczyła? Który polityk nazywany jest afrykańskim Lechem Wałęsą? Czy wiesz w ilu państwach obecnie trwa wojna? A ilu dyktatorów obejmuje obecnie władzę na świecie?
Jeśli początkową pewność siebie zastąpiło zwątpienie i Twoje myśli powędrowały w stronę wyszukiwarki internetowej – nie martw się. Odpowiedzi na te pytania próżno jest szukać w dziennikach telewizyjnych i nagłówkach naszych gazet. Jeśli więc szukasz odpowiedzi, zajrzyj do książek…
Z perspektywy globalnej świat oznacza każde miejsce, w którym jest człowiek. Nie tylko te miejsca, o których istnieniu mamy jakieś pojęcie. Jeśli więc chcesz sięgnąć za horyzont swojej wiedzy i zerwać zasłonę nieświadomości – zapraszam na Stronę świata. Dowiecie się z niej na przykład, że stolicą Kazachstanu nie jest wcale Astana…
Poza horyzont
Jeśli nie Astana, to… co? Otóż Astana (z kazachskiego stolica) jest miastem, które ma w swojej historii chyba najdłuższą listę zmian nazw niż jakakolwiek stolica.
Od Akmoły (czyli Białej Mogiły) przez Astanę po Nur-Sułtan, bowiem tak od 23 marca 2019 roku nazywa się miasto stołeczne Kazachstanu.
Powracając do postawionych wcześniej pytań: Czy wiecie, że Arabska Wiosna, jak ładnie nazwano konflikty zbrojne i protesty społeczne w krajach arabskich, rozgrywała się niecałe osiem lat temu? Oraz że Nur-Sułtan został ochrzczony tak na cześć pierwszego prezydenta autonomicznego Kazachstanu, Nursułtana Nazarbajewa, który władał tym państwem przeszło 20 lat?
Jeśli wszystko co mówię, brzmi dla Was jak czarna magia, to znak, że zbiór reportaży Wojciecha Jagielskiego Strona świata jest właśnie dla Was.
Odkryjecie w niej rejony geograficzne, a także konflikty, o których być może nie mieliście pojęcia. Poznacie też niezwykłe postacie i zrozumiecie, dlaczego świat, poza północą, południem, wschodem i zachodem, można obejść również po przekątnej.
Recenzja książki Strona świata
Wojciech Jagielski to jeden z najważniejszych i najbardziej cenionych współczesnych reportażystów polskich. Dziennikarz z ogromnym doświadczeniem,. Ma na swoim koncie wieloletnią współpracę z Gazetą Wyborczą, pracował w PAP, a od 2017 publikuje na łamach Tygodnika Powszechnego.
Dzięki pracy korespondenta wojennego podczas wielu lat swojej pracy udało mu się dotrzeć w miejsca, do których zwykły śmiertelnik nie ma dostępu. I teraz, poprzez zbiór swoich reportaży ostatnich lat, zabiera nas w podróż do Afryki, Bliskiego Wschodu, Indii i Kaukazu. Co takiego tam zobaczymy?
Strona świata to fascynująca narracja autora na temat współczesnej sytuacji geopolitycznej, w której główną rolę gra zawsze człowiek. Sięgając po książkę odkryjemy wiele nieznanych nam zakątków świata. Będziemy mieli szansę zobaczyć je zarówno z perspektywy charyzmatycznych przywódców, też krwawych dyktatorów, czy też zwykłych mieszkańców terenów, na terenie których toczy się konflikt.
Poza wartością kronikarską, w której autor staje się historykiem współczesności, reportaże Jagielskiego mają również za zadanie uwrażliwić nas i skłonić do zastanowienia się nad tym kim jesteśmy i gdzie obecnie w skali globalnej się znajdujemy. Oraz co możemy z tym zrobić.
To teksty wypłenione refleksją nad kierunkiem, w którym jako świat zmierzamy. Czy to w kontekście politycznym, czy w przez pryzmat drastycznie postępującej urbanizacji. Książkę tę, zarówno poprzez jej aktualną tematykę, jak i prognozujący styl narracji, polecam każdemu. Być może za jakiś czas wrócimy do niej i przekonamy się, że wszystko co nastąpi, zostało już zapisane?
Jeśli zaintrygowała Cię recenzja książki Strona świata Wojciecha Jagielskiego, tytuł ten możesz znaleźć tutaj.
Ania ocenia:
-
9.9/10
-
10/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Czy wiecie, że Arabska Wiosna, jak ładnie nazwano konflikty zbrojne i protesty społeczne w krajach arabskich, rozgrywała się niecałe osiem lat temu? Oraz że Nur-Sułtan został ochrzczony tak na cześć pierwszego prezydenta autonomicznego Kazachstanu, Nursułtana Nazarbajewa, który władał tym państwem przeszło 20 lat?
Jeśli wszystko co mówię, brzmi dla Was jak czarna magia, to znak, że zbiór reportaży Wojciecha Jagielskiego Strona świata jest właśnie dla Was.