Willa – recenzja przygód niezwykłej bohaterki
Willa z lasu, autorstwa Roberta Beatty’ego, a właściwie jej przygody, wydane zostały w dwóch tomach. Kolorowe, pięknie ilustrowane okładki od razu przykuły moją uwagę. Na uwagę zasługuje nominacja Willi do nagrody The Green Earth Book Award, za poruszany w niej temat szacunku do przyrody. Ale zacznijmy po kolei.
Kim jest Willa z lasu?
Nasza bohaterka to dwunastoletnia Feiranka, mieszkająca ze swoim plemieniem w lesie niedaleko Karoliny Północnej. Feiranie to nieliczny lud, żyjący w zgodzie z naturą, opiekujący się lasem i jego mieszkańcami w zamian za pożywienie, jakie im dostarcza. Jednak do czasu. Padaran, przywódca Feiran, wyznaczył grupkę dzieciaków do ograbiania domów ludzi. Wśród nich była też Willa. Podczas jednej z wypraw dziewczyna zostaje zraniona przez właściciela domu. Co więcej – gdy mężczyzna widzi, co się stało, próbuje jej pomóc. Willa odkrywa, że niekoniecznie ci, których uważała za wrogów są zagrożeniem dla jej ludu. Być może zguba czai się bliżej?
Jak już wspomniałam wcześniej, Feiranie dbają o las. Co więcej, babcia Willi przekazała jej wiedzę niezbędną do bycia leśną czarownicą. Co się za tym kryje? Nasza bohaterka panuje nad pierwotnymi mocami natury. Potrafi rozmawiać ze zwierzętami, a także drzewami i paprociami. Nic dziwnego, że z opresji ratują ją wilki i niedźwiedzie. Willa niestety musi pomóc swoim przyjaciołom. Do lasu wkraczają ciężkie maszyny, wycinające drzewa, które stanowiły dom, zarówno dla Willi, jak i leśnych stworzeń.
Czy Willa będzie w stanie pomóc wszystkim, których kocha? Czy zmieni zdanie na temat ludzi? Tego dowiecie się, gdy chwycicie za te książki!
Willa z lasu – recenzja książek
Obie książki niosą wiele refleksji. Chociaż akcja dzieje się na początku XX wieku, to temat zagrożenia lasów ciągle jest aktualny. Dodatkowo, Willa jest młodą, ale bardzo świadomą dziewczyną. Mimo dzielących różnic, potrafi z sercem podejść do każdego. Jest pewna swoich racji i umiejętności. Czasem jej kierowanie się uczuciami bywa naiwne, ale zdecydowanie da się ją polubić. Jej postawa i zdeterminowanie budzi podziw.
Mimo że okładka i niewielkie rysunki na początku każdego rozdziału to jedyne ilustracje w książce, to język powieści maluje niezwykłe obrazy. Pozwala czytelnikowi przenieść się tam, gdzie dzieje się akcja powieści. Góry Mgliste, lecznicze jezioro niedźwiedzie stają przed oczami. Niestety – tyczy się to również krajobrazu po wyciętych drzewach i błotnej powodzi. To bardzo uświadamia nam, jak wielką krzywdę wyrządza bezmyślna likwidacja lasów i niszczenie w kilka chwil tego, nad czym natura pracowała latami.
Gorąco polecam tę książkę młodzieży, ale i dorosłym. To wspaniała opowieść o przyjaźni, rodzinie i szacunku do świata, którego powinniśmy uczyć się na co dzień.
Książki z serii Willa z lasu znajdziecie tutaj.
Moja ocena
-
9/10
-
10/10
-
10/10
Fragment recenzji
Nasza bohaterka to dwunastoletnia Feiranka, mieszkająca ze swoim plemieniem w lesie niedaleko Karoliny Północnej. Feiranie to nieliczny lud, żyjący w zgodzie z naturą, opiekujący się lasem i jego mieszkańcami. Obie książki niosą wiele refleksji. Chociaż akcja dzieje się na początku XX wieku, to temat zagrożenia lasów ciągle jest aktualny. Dodatkowo, Willa jest młodą, ale bardzo świadomą dziewczyną. Mimo dzielących różnic, potrafi z sercem podejść do każdego. Gorąco polecam tę książkę młodzieży, ale i dorosłym. To wspaniała opowieść o przyjaźni, rodzinie i szacunku do świata, którego powinniśmy uczyć się na co dzień.