Czysty wymysł – recenzja książki o japońskiej popkulturze

Karaoke, Tamagochi, Ghibli, Nintendo. Japonia, choć tak odległa kulturowo i geograficznie, odcisnęła niebagatelne piętno na (pop)kulturze Zachodu. Co stoi za technologicznym i rozrywkowym sukcesem japońskich wynalazków? Poznaj książkę Matta Alta Czysty wymysł.

Sukces, który się nie przydarza

Z całą śmiałością pozwolę sobie na stwierdzenie, że żyjemy w świecie wierzącym w sukces w wersji instant. Słuchając inspirujących opowieści o znanych postaciach, milowych odkryciach czy historii wielkich marek, mamy wrażenie, że wszystko to po prostu się przytrafiło. Pomysł, zrządzenie losu, znajomości – bum! Rodzi się legenda.

Patrząc na efekt finalny, łatwo jest zapomnieć, że na sukces składają się niezliczone godziny pracy, setki, jeśli nie tysiące rąk, mnóstwo porzuconych lub odrzuconych pomysłów, a gdzieś pomiędzy, niezłomna wiara w sens i dążenie do celu mimo braku natychmiastowych efektów.

Dlatego japońska popkultura wcale się nie wydarzyła. Została raczej zaprojektowana. A jeśli znacie etykę pracy Japończyków, to wiecie, że nie ma w niej miejsca na leserstwo, czy pomyłki. I na tej celowości polega sukces japońskich wynalazków, które podbiły miliony serc na całym świecie.

Czysty wymysł. Jak japońska popkultura podbiła świat?

Jak dużo elementów popkultury pochodzących z Dalekiego Wschodu jesteś w stanie wymienić? Autor książki Czysty wymysł naprawdę sporo, racząc nas jednocześnie mnóstwem ciekawostek i historiami, które pozwalają zrozumieć kontekst polityczny i kulturowy sukcesu danego wynalazku.

Chociaż słowo wynalazek nie wyczerpuje mnogości japońskich dokonań, które kształtowały światową popkulturę. Osobiście z nieukrywaną przyjemnością sięgnęłam po tę pozycję.

Moja fascynacja Azją Wschodnią zaczęła się wraz z miłością do pierwszych animacji, które oglądałam, mając zaledwie kilka lat. Jako że kolejne lata życia przyniosły jeszcze więcej zaciekawienia i potrzebę zrozumienia, nic dziwnego, że nie mogłam przejść obok tego tytułu obojętnie.

Książkę Czysty wymysł znajdziecie tutaj>>

Myślę jednak, że Czysty wymysł jest pozycją obowiązkową nie tylko dla japanofilów, ale także dla wszystkich interesujących się kulturą masową.

Trudno bowiem oderwać wspomnienia swojego dzieciństwa od wynalazków takich jak Tamagochi, bajek takich jak Sailor Moon, czy Dragon Ball, nie wspominając japońskiej kuźni gier wideo, takich jak Pacman, Mario Bros, czy sprzęcie jak np. Nintendo, czy Atari, od których zaczynało wielu zapalonych graczy.

Książka Matta Alta otwiera oczy na wiele powiązań wspomnień naszego dzieciństwa z japońską myślą technologiczną. Nie wiem na przykład czy wiecie, ale Pszczółka Maja, czy Muminki są animacjami japońskimi. 🙂

Karaoke, czy walkman – nie musimy sięgać zbyt daleko, by zrozumieć, jak duży wpływ na świat rozrywki mieli twórcy z Nipponu. Dlatego millenialsi – nie szukajcie wymówek, tylko zanurzcie się w magiczny świat zwany Czystym wymysłem!

Książki Czysty wymysł możesz szukać tutaj.

Powiązane artykuły:

• Powieści z Japonią w tle – zestawienie czytelnicze
• Zrozumieć Japonię – recenzja książki