Ziemiomorze – recenzja rozszerzonego wydania ilustrowanego

Niezwykła opowieść o świecie magii, smoków i starożytnych tajemnic w pięknie ilustrowanym wydaniu rozszerzonym… Przed Wami Ziemiomorze – recenzja klasyki młodzieżowego fantasy, które ponownie podbija serca Czytelników.

Magia wyspy Roke i inne perturbacje

Ziemiomorze to fantastyczna opowieść osadzona w rozległym, wyspiarskim świecie, w którym magia jest nieodłącznym elementem codzienności. Głównym bohaterem jest młody chłopak imieniem Ged, zwany później Krogulcem.

Pochodzi on z ubogiej wioski na wyspie Gont, ale od najmłodszych lat wykazuje niezwykły talent magiczny. Dzięki wstawiennictwu czarownika Ogiona chłopiec wkrótce trafia do prestiżowej szkoły magii na wyspie Roke.

Podczas nauki, kierowany ambicją i chęcią popisania się, popełnia nieodwracalny błąd, który na zawsze odmieni jego losy. Przywołuje bowiem cień, istotę spoza znanego świata, która wkrótce zaczyna go prześladować i wieść na skraj szaleństwa.

Od tego momentu jego życie staje się podróżą, zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Ged bowiem przemierza archipelag, walcząc z potworami, czarami i własnym lękiem, by ostatecznie stawić czoło cieniowi i… odkryć, że jest on częścią niego samego.

Niesztampowe uniwersum magicznych mocy

Ziemiomorze różni się od wielu klasycznych cykli fantasy tym, że nie opiera się na walce dobra ze złem w prostym jednolinijnym wydaniu. Konflikt fabularny jest bardziej intymny i moralny niż militarny. Nie znajdziemy tu bowiem opisu bitew na dziesiątki stron. Zamiast tego mamy dialog, refleksję i poetycką narrację.

Wyraźne są tu również inspiracje mitologiami, szczególnie tradycjami morskimi oraz koncepcjami filozoficznymi Wschodu. Jest to m.in. taoizm, w którym równowaga i harmonia są kluczem do zrozumienia świata.

Autorka koncentruje się głównie na psychologii postaci, pokazując, że największym przeciwnikiem człowieka bywa on sam. Ged rozpoczynając swoją magiczną drogę uczy się bowiem, że prawdziwa siła czarodzieja nie polega na imponujących zaklęciach. Jest nią zaś znajomości prawdziwych imion rzeczy i umiejętność zachowania równowagi między mocą a odpowiedzialnością.

Finałowa konfrontacja z cieniem nie jest widowiskową bitwą, lecz momentem zrozumienia, że potwór, przed którym uciekał, jest częścią jego samego. Pokonanie lęku staje się równoznaczne z zaakceptowaniem własnej natury.

Ziemiomorze – recenzja powieści

Le Guin stworzyła świat, który wyróżnia się spójnością i bogactwem detali. Każda wyspa ma własną kulturę, język i tradycje, a geografia i środowisko wpływają na życie jej mieszkańców. Magia w Ziemiomorzu zaś jest oparta na koncepcji Prawdziwego Imienia, co nadaje jej charakter bardziej mistyczny niż widowiskowy. Wszystko to sprawia, że całość ma charakter filozoficzno-egzystencjalny i może poruszać czułe struny serc Czytelników.

Lektura tej powieści jest doświadczeniem wyjątkowym, ale myślę, że jej odbiór zależy również od momentu w życiu czytelnika. Dla młodszej osoby będzie to zatem fascynująca opowieść o magii, przyjaźni i odwadze, pełna atmosfery odkrywania nieznanego świata. Język powieści, prosty i poetycki zarazem, jest przystępny, a konstrukcja historii przejrzysta, co sprawia, że łatwo wciąga ona młodego odbiorcę.

Dla dorosłego, który sięgnie po lekturę po raz pierwszy, książka wciąż pozostaje ciekawa i wartościowa. Może jednak nie wywołać tak piorunującego wrażenia jak na młodszym Czytelniku. Wynika to z faktu, że opowieść została napisana głównie z myślą o dziecięcym odbiorcy, a jej przesłanie, choć uniwersalne, podane jest w formie prostszej niż w wielu dziełach fantasy kierowanych do dorosłych. Nie znaczy to jednak, że nie będzie w stanie docenić jej czaru.

Ziemiomorze zasługuje jednak na miano niekwestionowanej klasyki, ponieważ łączy w sobie mądrość baśni, bogactwo świata przedstawionego i subtelne przesłanie filozoficzne. To książka, która potrafi zostać w nas na długo, szczególnie jeśli poznajemy ją w młodości, gdzie magia słów Le Guin najpełniej oddziałuje na wyobraźnię.

Dla starszych Czytelników może być to natomiast przypomnieniem o sile prostych historii i o tym, że najważniejsze bitwy rozgrywają się nie w świecie, lecz w nas samych.

Rozszerzone wydanie idealne na prezent

Przepiękne nowe i rozszerzone wydanie, w którym poza klasyczną historią Geda znajdziemy również teksty dodatkowe, będzie idealnym pomysłem na prezent dla młodych fanów powieści przygodowych.

W propozycji Wydawnictwa Prószyński i s-ka poza barwionymi brzegami i ilustracjami, znajdziemy również: Opisanie Ziemiomorza, Słowo Uwolnienia, Zasadę Imion, Córka Odrenu, Ogień na kominku, Ziemiomorze zrewidowane, czyli dodatkowe opowieści, które wzbogacają główny wątek.

Dlatego też książka może być miłym podarunkiem dla dorosłych fanów powieści, którzy będą mieli szansę zarówno powrócić do lektury lat młodości, jak i poszerzyć swoją wiedzę na temat uniwersum powieści.

Ziemiomorze – jeśli zainteresowała Cię recenzja, swój egzemplarz nabędziesz tutaj.