Animacja dla dzieci na podstawie książki R.R. Martina
Georga R.R. Martina znamy wszyscy jako autora serii Pieśń lodu i ognia, na jej podstawie opiera się kultowy serial Gra o Tron. Pewnie dzięki tej serii – którą kiedyś pochłonęłam jednym haustem – tego pisarza zawsze kojarzyłam głównie z książkami fantasy, ale takimi dla dorosłych – pełnych krwi, przemocy i seksu. Dlatego wiadomość, że ma powstać animacja dla dzieci na podstawie książki R.R. Martina, trochę mnie zaskoczyła. 😉 Ale oczywiście chodzi o jego książkę Lodowy smok, którą autor napisał z myślą o młodszych czytelnikach.
Animacja dla dzieci na podstawie książki R.R. Martina – co o niej wiadomo?
źródło: Wikimedia Commoms
Nie wiemy jeszcze, kiedy można spodziewać się premiery filmu. Wiadomo tylko, że R.R. Martin jest zaangażowany w współpracę nad tym projektem z Warner Bros. Podobno ma być producentem przedsięwzięcia.
Książka dla dzieci Lodowy smok została wydana w 2006 roku, w 2011 w Polsce. Początkowo była opowiadaniem (napisanym w 1980 roku – wiele lat przed Pieśnią Lodu i Ognia), które później R.R. Martin rozwinął i wydał w formie powieści.
O czym jest Lodowy smok?
Główną bohaterką książki jest Adara -wyjątkowa dziewczynka, urodzona podczas najsroższej zimy. Lodowy smok, który dla innych był strasznym, legendarnym stworzeniem, towarzyszył dziewczynce od zawsze. Inne dzieci uciekały przed zimnem, które ze sobą przynosił. Adara, prawdopodobnie ze względu na wyjątkowy czas, w którym przyszła na świat, nie bała się zimna. Zaprzyjaźniła się ze smokiem i nawet latała na jego grzbiecie.
Gdy dziewczynka miała 7 lat, spokojną farmę, na której żyła, zaatakowały ogniste smoki z północy. Świat, który Adara znała, przed kompletną destrukcją, mógł ocalić tylko jej zimny przyjaciel.
Ta książka jes opowieścią o odwadze, poświęceniu i miłości. Historia jest przeplatana pięknymi ilustracjami znanej artystki Yvonne Gilbert. Na pewno jest warta przeczytania tym bardziej, że na ekranizację jeszcze poczekamy.
Lodowego smoka znajdziecie TUTAJ.
Czy znacie już książkę Lodowy smok? Czy jesteście ciekawi, jak historia zaprezentuje się w animowanej wersji?
