Maria Panna Nilu na ekranach – mamy zwiastun!
![Maria Panna Nilu na ekranach](http://coprzeczytac.pl/wp-content/uploads/2020/03/Maria-Panna-Nilu-na-ekranach-min-750x375.jpg)
Maria Panna Nilu na ekranach to doskonała wiadomość dla wszystkich miłośników książki, której autorka jest Scholastique Mukasonga. Poza tym powody do zadowolenia mają również ci, którzy interesują się literaturą piękną i nieco ambitniejszymi produkcjami. Warto tutaj również dodać, że powieść ta została uhonorowana Nagrodą Renaudot, jedną z najważniejszych francuskich nagród literackich. Tym samym, jeśli do tej pory nie było wam z nią po drodze, teraz macie idealną okazję, by nadrobić zaległości. Koniecznie zatem sprawdźcie, czego możecie się spodziewać!
Maria Panna Nilu na ekranach – kilka słów o książce i produkcji oraz zwiastun
Premiera produkcji przewidywana jest we francuskich kinach już na 2 maja bieżącego roku. Niestety o polskiej wersji na razie nie mamy informacji. Jeśli tylko się to zmieni, od razu damy wam o tym znać. Tymczasem za reżyserię filmu odpowiedzialny jest Atiq Rahimi. Co ciekawe, na koncie ma on kilka ekranizacji własnych powieści. W związku z tym Maria Panna Nilu to pierwsza produkcja innego pisarza, której się podjął.
O czym zaś opowiada sama historia? Są lata 70. XX wieku, Rwanda, w katolickim liceum im. Marii Panny Nilu, kształcącym żeńską elitę kraju. Właśnie rozpoczyna się nowy rok szkolny. Większość uczennic należy do będącego u władzy plemienia Hutu. Jednak dwie z nich, Veronica i Virginia, pochodzące z plemienia Tutsi. W związku z tym dziewczyny muszą zmierzyć się z niechęcią i prześladowaniami ze strony swoich koleżanek. Poza tym pozorny spokój szkolnego życia mąci nasilająca się atmosfera wzajemnej wrogości, walki politycznej i spisków. Jednak okazuje się, że tam, gdzie rzeczywistość staje się piekłem, ratunkiem może być powrót do wierzeń przodków.
Veronica i Virginia poznają strażnika legendy Tutsi, którzy najprawdopodobniej pochodzą od egipskich faraonów. Tym samym dziewczyny wplątują się w przedziwne i tajemnicze obrzędy ku chwale królowej. Królowej, której kości strzegą pytony. A kiedy niebawem dojdzie do tragedii, pozostanie tylko jedna droga ucieczki. Prowadzi ona w góry, gdzie mieszkają goryle, które kiedyś były ludźmi.
Maria Panna Nilu na ekranach, sądząc po zwiastunie, który prezentujemy poniżej, będzie ciekawą produkcją. Dajcie znać, czy chcielibyście, aby film pojawił się też w polskiej wersji. Tymczasem wszystkich zainteresowanych książką, odsyłamy tutaj.