Mezalians

Mezalians – recenzja

Jeśli szukacie lektury na najbliższe dni to musicie zwrócić uwagę na książkę Mezalians czyli pierwszy tom sagi Intrygi i namiętności. Ja zostałam „kupiona” już od pierwszych stron! No, ja po prostu uwielbiam takie powieści!

Warszawa z końca XIX wieku, bogaci Żydzi i coraz bardziej biedniejąca szlachta, a do tego aranżowane małżeństwa, którym bliżej do biznesu niż do miłości… Co wyniknie z tej mieszanki?

Kiedy Henryk Długopolski popada w coraz to większe długi, Leon Złotkiewicz postanawia to wykorzystać. Ma władzę, pieniądze, a także córkę na wydaniu, szuka więc kogoś kto zaopiekuje się i jego dzieckiem i kiedyś jego biznesem. I nie ma absolutnie żadnych skrupułów. Postanawia wykorzystać i swoją pozycję i swoją córkę, aby osiągnąć to co sobie zaplanował. Wie, że Henryk Długopolski postawiony pod ścianą będzie musiał zgodzić się na wszystko…

Instagram @ruda_czyta

Tak kiedyś wyglądał świat

To tak naprawdę przejmująca historia o świecie w którym na szczęście nie przyszło nam żyć. W którym kobieta musi być posłuszna mężowi, a mężczyznami rządzi pieniądz, władza i weksle. Kto ma wysoki status społeczny ten ma władzę. A miłość? Okazuje się że jest ona na sprzedaż, można ją wystawić, oddać, podarować, jeśli tylko widzi się w tym dobry interes… A taki interes wyczuł Złotkiewicz i wystawia swoją córkę jako ofiarę. Czy tak wygląda ojcowska miłość?

Ta książka to opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy żyją ideałami i marzeniami, a za ich plecami ich ojcowie układają im życie nie patrząc na to czy samym zainteresowanym się to podoba czy nie. Nie tak to powinno wyglądać, ale tak właśnie wyglądały realia tamtych czasów.

W tej powieści dodatkowo dostaniemy pięknie pokazaną starą Warszawę i jej życie w XIX wieku. Opisy miejsc, ludzi i ich zachowań to ogromny atut tej powieści, który tworzy jej atmosferę.

Jak wysoką cenę zapłaci Henryk za swoje błędy i co na to Emilia, nieświadoma niczego panna, która właśnie została jego żoną? Niecierpliwie czekam na drugą część, aby to sprawdzić!