Nie zmusicie mnie do nienawiści to poruszające wyznania, których autorem jest dziennikarz Antoine Leiris. Książka w sprzedaży ukazała się 10 listopada bieżącego roku. Jest to również wymowne świadectwo mężczyzny, który w życiu stracił jedną z najważniejszych osób – żonę. A całe jego życie wywróciło się do góry nogami, kiedy świat obiegła informacja o ataku terrorystycznym w Paryżu.

Nie zmusicie mnie do nienawiści

Manifest pt. Nie zmusicie mnie do nienawiści

Feralnym dniem dla dziennikarza okazał się 13 listopada 2005 roku. To właśnie wtedy w wyniku zamachu terrorystycznego w Bataclan, popularnym klubie w 11. dzielnicy Paryża,  stracił swoją żonę, Hélene Muyal-Leiris. W czasie gdy cała Francja pogrążona była w żałobie, mężczyzna próbował znaleźć słowa, którymi mógłby opisać ten życiowy horror. W wyniku tego na portalach społecznościowych opublikował list skierowany do zamachowców dokładnie o takim samym tytule, jak jego książka.

Nie zmusicie mnie do nienawiści to wciąż aktualny głos zwłaszcza teraz, kiedy machina nienawiści napędzana jest kolejnymi atakami terrorystycznymi. Zdaje się, że nic nie jest w stanie przerwać tego błędnego koła. Jest to głos pełen rozpaczy, którym przemówił 34-letni mężczyzna przygnieciony stratą najukochańszej osoby. Jego jedyną bronią jest pióro. Słowo pisane, którym stara się dać innym nadzieję, mimo własnych, głębokich ran. Chociaż jego życie przepełnione jest smutkiem i bólem, to wierzy on również, że ta fala nienawiści w końcu ustanie. Antoine Leiris łatając pustkę po stracie kobiety, którą kochał pokazuje współczesnym ludziom, że życie mimo największych tragedii musi toczyć się dalej.