Patronat nad książką: Wszystko, czego pragniemy
Patronat nad książką Marybeth Mayhew Whalen
Marybeth Mayhew Whalen debiutuje na polskim rynku wyjątkową książką: Wszystko, czego pragniemy. Ta historia to opowieść o małomiasteczkowej społeczności, która w obliczu tragicznego wydarzenia nie jest w stanie dłużej utrzymać w cieniu swoich własnych, ponurych sekretów. Wychodzą na jaw skrywane od lat tajemnice, a losy kilku osób splatają się w niezwykłym tańcu pomówień, kłamstw i przypuszczeń. Sprawdźcie, kim są bohaterowie tej książki i dlaczego wkrótce będzie o niej naprawdę głośno!
Patronat nad książką o ludzkich słabościach
Marybeth Mayhew Whalen w swojej książce Wszystko, czego pragniemy idealnie przedstawiła klimat małej, zamkniętej społeczności zamieszkującej Jaworową Dolinę, położoną w Północnej Karolinie w USA. Autorka stworzyła niezwykły obraz kilku rodzin i różnych postaci, które wzajemnie na siebie oddziałują. Okazuje się, że w tak małej społeczności niczego nie da się ukryć za małym, białym płotkiem a każdy jest w jakiś sposób ze sobą powiązany, nawet kiedy na wiele lat opuszcza miasteczko.
Książka przedstawia wydarzenia z perspektywy wielu bohaterów i tak naprawdę trudno będzie nam ocenić, kto gra tutaj główne skrzypce. Być może wielu z Was uzna, że Cailey, ponieważ autorka ukazuje perspektywę tej bohaterki w narracji pierwszoosobowej.
Patronat nad książką napisaną z perspektywy kilku bohaterów
Mamy tutaj małą społeczność z Północnej Karoliny, która pozornie żyje w pewnej równowadze. Każdy ma swoje sekrety, marzenia i żyje w cieniu jakiegoś rodzinnego dramatu. Jednak pewnego dnia wypadek w basenie, w wyniku którego o mały włos nie ginie dziecko, otwiera puszkę z przysłowiową „pandorą”. Moc wielu nawarstwiających się zdarzeń ujawnia nie tylko sekrety poszczególnych mieszkańców miasteczka, ale także uświadamia obserwatorom, że tak naprawdę trudno jest wiedzieć o kimś coś pewnego, nawet o tych ludziach, których znamy całe życie.
Przedstawienie akcji z perspektywy kilku osób daje swoiste prawo głosu każdemu bohaterowi tej wielowątkowej opowieści. To zabieg niezwykle ciekawy i angażujący. Dowiadujemy się, że każdy z mieszkańców jest częścią większej całości i każdy jakoś od siebie współzależy.
Jak pajęcza sieć
Poznamy tu losy kilku postaci: jedna z bohaterek wróci po latach do swojego rodzinnego miasteczka, żeby zagoić rany po nieudanym małżeństwie. Jeszcze inny z bohaterów będzie musiał na co dzień zmagać się z trudami samotnego rodzicielstwa, a jeszcze ktoś będzie próbował ukryć ponure cienie swojej przeszłości przed własną rodziną, aby pozwolić jej dorastać w spokoju.
“Były rzeczy, które chciała, aby okazały się prawdą i takie, które naprawdę nią były. Jednak zaczynała w końcu rozumieć, że nie mają one ze sobą wiele wspólnego.”
Każdy członek społeczności ma swoją własną historię do opowiedzenia. Na końcu tej czasami ponurej, czasami zabawnej a czasami wręcz sensacyjnej opowieści pojawią się pytania: jak poszczególni mieszkańcy poradzą sobie w nowej sytuacji, czy w ich sercu znajdzie się miejsce na wybaczenie i czy będzie cenniejsze od prawdy?