Płacz – recenzja nowej książki Marty Kisiel
Szukacie fantastycznych książek, które z jednej strony są napisane z humorem, a z drugiej skłaniają do refleksji? Właśnie taki jest Cykl wrocławski Marty Kisiel. Niedawno w księgarniach pojawiła się już trzecia odsłona historii sióstr Bolesnych oraz Klary, Eleonory i Justyny Stern. Tym razem opuszczamy Wrocław, a pisarka zabiera swoich czytelników w niesamowite, pełne historii Góry Sowie.
Płacz – recenzja nowej książki Marty Kisiel
Autorka w swoich książkach, także w Cyklu wrocławskim, kreuje świat alternatywny, który przenika się z rzeczywistym. Z jego istnienia zdają sobie tylko nieliczni.
Płacz to niemal bezpośrednia kontynuacja książki Toń, poprzedniej części cyklu, która w dużej mierze skupia się na mrocznej historii rodziny Stern oraz zdolnościach Klary i Eleonory. Obie są psychopompami. To znaczy, że potrafią zanurkować w czasie, jak w rzecze, i wejrzeć w wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości.
Eleonora wyjeżdża w Góry Sowie i nikomu nie mówi, dokąd się wybiera. Tam, żeby pomóc pewnemu mężczyźnie wyjaśnić zagadkę dręczącą od lat jego rodzinę, odważa się zanurkować w meandrach czasu i się gubi. Jej bliscy ruszają z pomocą, a wtedy okazuje się, że w jakiś sposób została zachwiana równowaga między przeszłością a teraźniejszością. Będą musieli zmierzyć się z mroczną mocą, z której istnienia nie zdawali sobie sprawy.
Historia skrywa mrok
Marta Kisiel elementy historii II wojny światowej przez swoją wyobraźnię. Pisarka zaznacza, że nie trzyma się faktów. Pełne ponazistowskich bunkrów Góry Sowie zainspirowały ją do stworzenia własnej wersji historii na potrzeby powieści. Toteż Kisiel skupia się nie tyle na faktach, czy też niefaktach historycznych, ile na emocjach związanych z wojną. Główną jest ogromne cierpienie. Właśnie ono karmi zło. Ta emocjonalna strona wojny, mimo tego, że otoczona fantastyczną fabularną pajęczyną, jest czymś autentycznym, prawdziwym. – Właśnie przez to tak bardzo poruszającym.
Autorka z charakterystycznym czarnym humorem wprowadza swoich czytelników w niezwykłą historię, której głównym tematem są: cierpienie, poświęcenie i miłość. Podczas lektury zostajemy wciągnięci do mrocznego świata wyobraźni. Jednak mimo zła i ciemności, nie brakuje w nim miejsca też na to, co pozytywne.
Płacz to książka o tym, że ze zła rodzi się tylko zło. Jednocześnie to opowieść pełna nadziei na to, że zło da się pokonać, chociaż ta walka może się wydawać z góry skazana na porażkę.
Jeżeli lubicie fantasy na granicy wydarzeń historycznych, książki pełne humoru i niezwykłości, to Cykl wrocławski się Wam spodoba. Płacz, najnowszą książkę Marty Ksiel, możecie znaleźć w tym miejscu. A ja z niecierpliwością czekam na kolejną powieść autorki.
Ocena Anety
-
10/10
-
10/10
-
9/10
-
10/10
Fragment recenzji
Autorka z charakterystycznym czarnym humorem wprowadza swoich czytelników w niezwykłą historię, której głównym tematem są: cierpienie, poświęcenie i miłość. Podczas lektury zostajemy wciągnięci do mrocznego świata wyobraźni. Jednak mimo zła i ciemności, nie brakuje w nim miejsca też na to, co pozytywne.