KomiksPolecamyRecenzje

Usagi Yojimbo: Piekielne malowidło – recenzja komiksu

Usagi Yojimbo jest królikiem i roninem. Stan Sakai, amerykański scenarzysta i rysownik od 30 lat tworzy z sukcesami jego przygody. Sympatyczny bohater, przemierza feudalną Japonię pomagając jej mieszkańcom, walcząc z demonami z pradawnych podań i historii. Sam Stan Lee, legenda Marvela, powiedział, że przygody Usagiego są najbardziej oryginalną, innowacyjną i konsekwentnie przeprowadzoną serią jaką można znaleźć na rynku. Dodatkowo podkreślił, że charakterystyczna kreska w połączeniu z przemyślanym scenariuszem oferują coś co coraz rzadziej spotyka się w komiksach. Taka rekomendacja wiele znaczy dla samego Stana Sakai, jak i dla potencjalnych Czytelników.

Usagi Yojimbo – o bohaterze słów kilka

Bohaterami komiksu są antropomorficzne zwierzęta, mieszkańcy Japonii z czasów ery Edo. Protagonistą serii jest Miyamoto Usagi, samuraj bez pana, wędrujący jako ronin. Usagi Yojimbo w tłumaczeniu z japońskiego oznacza Królika Przybocznego (Ochroniarza), co może świadczyć o tym, kim był wcześniej nim został samotnym włóczęgą. Wzorem do kreacji postaci był bez wątpienia Miyamoto Musashi słynny mistrz miecza wielokrotnie wykorzystywany w różnego rodzaju produkcjach. Usagi poza byciem niesamowitym szermierzem, jest również niezwykle szlachetny. W kolejnych opowieściach przedkłada dobro innych nad swoje własne interesy. Bez względu na to jak długo kogoś zna.

Mimo tego, że wygląda to na banalny schemat to taki nie jest. Yojimbo wypada bardzo naturalnie, a ze względu na sytuacje, w których się znajduje budzi ogromną sympatię. Sam spodziewałem się, że będę szukał jeszcze kogoś innego, może czarnego charakteru, który będzie bardziej wyrazisty, ale nie było nawet takiej potrzeby. W mojej opinii to świadczy o kunszcie Stana Sakai. Potrafił wykorzystać prosty profil do stworzenia naprawdę ciekawej i wartościowej postaci.

Usagi Yojimbo: Piekielne Malowidło

Komiks, podobnie jak jego poprzednie części, to antologia z jednym dłuższym opowiadaniem i kilkoma krótszymi. Nie są ze sobą mocno powiązane, nie licząc postaci Usagiego oraz jego podróży przez Japonię. Najlepiej prezentuje się najdłuższa historia, tytułowe Piekielne Malowidło z kryminalnym wątkiem, który został świetnie przeprowadzony.

Warto nadmienić, że Stan Sakai w kolejnych zeszytach żongluje tematyką opowiadań. Mamy historyjki obyczajowe, na przykład o pomocy wieśniakom przy tamie, która ma ochronić ich przed rwącą rzeką. Kino akcji z walkami samurajów lub opowiastki o honorze. Smutne i zaskakujące historie jak Los Starców z tego albumu. Czasem pojawiają się radosne wątki. Do tego elementy z legend (również baśniowe stwory, jak kappy), ciekawostek i podań z japońskiej przeszłości. Wszystko jest tak przedstawione, że Czytelnik nie czuje się tym przytłoczony, bądź zagubiony.

Umyślnie nie opisuję tych opowieści ponieważ popsułoby to jedynie odbiór tego dzieła. Kolejne karty tego zeszytu chłonie się z przyjemnością, a sposób prowadzenia narracji nie nuży. W tym wypadku dużym atutem jest rozbicie na krótsze historie. Sam po raz pierwszy miałem okazję czytać o przygodach Usagiego Yojimbo, ale jestem usatysfakcjonowany. Komiks jest bardzo przystępny, a brak przesadzonej brutalności oraz ciekawie wykreowani bohaterowie przypadną do gustu nawet młodszym Czytelnikom.

Kreska – czyli o stronie graficznej słów kilka

Szata graficzna komiksu jest równie istotna, co treści, które przedstawia. W przypadku przygód Usagiego Yojimbo opinie, co do kreski są podzielone. Nie ma co ukrywać, że jest specyficzna, inna od tego, co spotyka się w albumach obecnie dostępnych na rynku. Nawet mangach. Myślę, że nawiązuje do klasycznych historyjek umieszczanych kiedyś w gazetach, będące drobnym dodatkiem. Choć kreska z pozoru nie jest skomplikowana, a może nawet wydawać się niedbała to nie przeszkadza to w odbiorze. Stan Sakai zadbał o swój charakterystyczny styl i uważam, że ma to ogromny wpływ na prezentację przygód królika ronina. Sam osobiście jednak lubię inny sposób, szczegółowy z dbałością zarówno o pierwszy plan, jak i tło.

Usagi Yojimbo: Piekielne Malowidło - sprawdź na TaniaKsiazka.pl

Usagi Yojimbo: Piekielne Malowidło jest komiksem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Historie różnego rodzaju wzbudzają różne emocje i dają również dużą porcję rozrywki. Niewiele jest teraz tytułów, które przeczytałem od początku do końca nie ruszając się z miejsca. Nie znałem wcześniej twórczości Stana Sakai i myślę, że jeszcze do niej wrócę. Plusem serii jest fakt, że można sięgnąć po dowolny tom bez konieczności zapoznawania się z innymi. Uważam jednak, że po lekturze jednego zeszytu moja przygoda z tym bohaterem się nie skończy.

Ocena Marcina
  • 10/10
    Jak mocno komiks mnie wciągnął? - 10/10
  • 9/10
    Jak oceniam kreację bohaterów? - 9/10
  • 9/10
    Jak oceniam fabułę komiksu? (tutaj poszczególnych opowieści) - 9/10
  • 6/10
    Jak oceniam stronę graficzną komiksu? - 6/10
  • 8/10
    Ogólna ocena komiksu? - 8/10
8.4/10

Fragment recenzji

Komiks, podobnie jak jego poprzednie części, to antologia z jednym dłuższym opowiadaniem i kilkoma krótszymi. Nie są ze sobą mocno powiązane, nie licząc postaci Usagiego oraz jego podróży przez Japonię. Najlepiej prezentuje się najdłuższa historia, tytułowe Piekielne Malowidło z kryminalnym wątkiem, który został świetnie przeprowadzony.

Sending
User Review
0/10 (0 votes)