Wiatrołomy Roberta Małeckiego – zapowiedź pierwszego tomu nowej serii kryminalnej
„Nic tak nie łamie życia, jak dążenie do prawdy”. Pół roku po książce Wstyd jeden z najlepszych autorów książek kryminalnych w Polsce powraca z kolejną trzymającą w napięciu powieścią. Już 12 października w ręce fanów literatury kryminalnej trafią Wiatrołomy Roberta Małeckiego, czyli pierwszy tom nowej serii. Jesteśmy przekonani, że autor przygotował smakowity kąsek, ponieważ jeszcze nigdy nie rozczarował swoich czytelników.
Wiatrołomy Roberta Małeckiego – nowi śledczy na literackim rynku
„Zanim świat stanie nad przepaścią, człowiek zbliża się do niej każdego dnia”. Przyznajcie, że słowa z okładki zachęcają, by zanurzyć się w historię, nęcąc tajemniczością. Zarys fabuły książki Wiatrołomy Roberta Małeckiego natomiast już otwarcie obiecuje nam sekrety i zagadki!
Akcja powieści dzieje się w Grudziądzu. Na początku autor przenosi nas do wczesnych lat dziewięćdziesiątych i zapoznaje z rodziną Witbergów. Na świat przychodzi ich wymarzony syn i sielanka trwa w najlepsze. Jednak dość krótko, ponieważ zaledwie dwumiesięcznego Filipka porywają niebezpieczni gangsterzy. Zrozpaczeni rodzice łapią się wszystkiego, co pozwoliłoby im odzyskać dziecko. Niestety policja rozkłada ręce. Wszelkie tropy prowadzą w ślepe zaułki. I choć w toku sprawy pojawiają się kolejni podejrzani, śledczym nie udaje się odnaleźć chłopczyka.
Czyżby zbrodnia doskonała?
Ale spokojnie, przecież zbrodnia doskonała nie istnieje. Jeśli ktokolwiek myśli, że nie spotka go kara za złe uczynki, jest w błędzie. Sprawiedliwość zawsze dosięga przestępców. Wiedzą o tym zwłaszcza policjanci z bydgoskiego Archiwum X. Ich celem jest odkrycie prawdy i ukaranie winnych.
Jednym z nich jest komisarz Maria Herman. Kobieta ma poważne problemy osobiste i ciągle walczy z podstępnym nałogiem, próbując wyprowadzić życie na prostą. Olgierd Borewicz, jej zawodowy partner, również nie ma lekko. Musi bowiem stawiać czoło bolesnym konsekwencjom swoich przeszłych złych decyzji. Trzydzieści lat po porwaniu Filipa oboje jadą do Grudziądza, by rozwiązać zagadkę tego tajemniczego uprowadzenia. Pełni zapału i wiary w powodzenie śledztwa nie mają pojęcia, że droga do prawdy popchnie ich na krawędź otchłani.
Książkę Wiatrołomy Roberta Małeckiego zamówicie w tym miejscu.
Czytajcie także: