Wciąż cię widzę – książka dla fanów Riverdale i Nerve
Już 30 stycznia na półki księgarń trafi nowa książka dla młodzieży, na którą chcę zwrócić Waszą uwagę. Powinniście się nią zainteresować, zwłaszcza jeżeli podobała Wam się książka Nerve Jeanie Rayan lub jej ekranizacja z Emmą Roberts w roli głównej. Jestem pewna, że ta nowość przypadnie do gustu też fanom serialu Riverdale, który, nomen omen, jest oparty na popularnej komiksowej serii Archie.
Wciąż cię widzę – książka dla fanów Riverdale i Nerve
Ten przydługi wstęp dotyczy nowości Wydawnictwa Publikat – Wciąż cię widzę. Jej autorem jest amerykański pisarz książek z nurtu Young Adult, Daniel Waters. Pod koniec września zeszłego roku w kinach pojawiła się ekranizacja tej historii. To film I Still See You z Bellą Thorne i Richardem Harmonem w rolach głównych. Nie trafiła do polskich kin. Szkoda, bo jestem pewna, że spodobałby się wielu widzom. To jednak nic straconego, bo w okolicach Walentynek film pojawi się na DVD. 😉
O czym jest Wciąż cię widzę?
Daniel Waters przenosi swoich czytelników w apokaliptyczny świat niedalekiej przyszłości. Ten świat wcale aż tak bardzo nie różni się od naszego, gdyby nie jeden fakt – po tajemniczym Wydarzeniu nieustannie nawiedzają go duchy. Główną bohaterką jest nastoletnia Veronica. Obecność zjaw zwykle jej nie przeszkadza, jednak duchy stają się coraz silniejsze. Dziewczyna wraz ze swoim przyjacielem, Kirkiem, postanawia dowiedzieć się tego, dlaczego tak się dzieje. Dokonują odkrycia, które ich przeraża. Przyjaciele postanawiają w jakiś sposób pomóc zmarłym w odejściu. A to dopiero tylko cześć historii.
Nauczyciel Veronici nie chce pogodzić się ze śmiercią córki. Jego frustrację pogłębia fakt, że jej duch nie wrócił tak, jak miało to miejsce w przypadku innych zmarłych. Co więcej, Bittner wierzy, że duch Evy do tego, żeby znów znaleźć się w świecie ludzi, potrzebuje ciała. Stwierdza, że ciało Veroniki świetnie się nada… Co mu szkodzi, dziewczyna najwyżej zostanie kolejną zjawą…
Ta historia zapowiada się ciekawie, prawda. Jest nieco mroczna, więc z pewnością przypadnie do gustu tym czytelnikom, którzy niekoniecznie mają ochotę na kolejną przesłodzoną, cukierkową i pełna jednorożców opowieść. Mnie fabuła zainteresowała, a Was?
Książkę Wciąż cię widzę już dziś możecie zamówić w tym miejscu. A jeżeli nie mieliście jeszcze okazji, żeby zobaczyć trailer filmu, to mam go dla Was. Łapcie: