Biała krypta od Mariette Lindstein. Recenzja książki
Mariette Lindstein jest szwedzką autorką, którą część czytelników może kojarzyć z serią thrillerów Sekta ViaTerra. W najnowszej książce Biała krypta pisarka ponownie oplata fabułę wokół wątku sekty. W sumie nic dziwnego, bo autorka przez ponad 25 lat należała do ruchu scjentologicznego. Teraz Lindstein zajmuje się nie tylko pisarstwem, ale też prowadzi warsztaty, których celem jest popularyzacja wiedzy na temat sekt i zagrożeń związanych z ich działalnością.
Nie czytałam poprzednich książek autorki, a po Białą kryptę sięgnęłam napędzana ciekawością. Zaintrygowała mnie przeszłość pisarki.
Zaginiona siostra, romans i tajemnicza sekta
Główną bohaterką jest dwudziestotrzyletnia Alex. Dziewczyna, w przeciwieństwie do swojej siostry bliźniaczki, Dani, nie ma zbyt poukładanego życia. Imprezuje i nie stroni od przygodnych znajomości. Pewnego dnia Dani ktoś porywa, a policja nie ma nawet poszlak i po kilku miesiącach się poddaje. Alex przechodzi silne załamanie nerwowe, a gdy wychodzi ze szpitala, postanawia zacząć poszukiwania na własną rękę. Ma dziwne sny i jest pewna, że są związane z Dani. Nabiera podejrzeń, że jej siostra została porwana przez sektę…
Jak to w książkach bywa, na swojej drodze Alex spotyka dwóch mężczyzn. Ciepłego i opiekuńczego Jima oraz ekscentrycznego psychologa, Carla, szefa tajemniczej firmy randkowej, w której dziewczyna się zatrudnia. Czy bohaterka dobrze wybierze i zaufa odpowiedniej osobie?
Biała krypta. Thriller, który może się Wam spodobać
Biała krypta to książka, którą czyta się bez większych problemów. Autorka mnoży wątki, jednak nie robi tego bezcelowo. Wszystkie ciekawie łączą się w punkcie kulminacyjnym powieści. Thriller trzyma w napięciu, a fabuła mimo tego, że w pewnym stopniu jest przewidywalna, płynie wartko i nie zwalnia.
Jako czytelnicy jesteśmy stopniowo wprowadzani w całą intrygę. Jednak wiemy więcej niż główna bohaterka, a to dzięki temu, że narracja prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony mamy pierwszoosobowy opis wydarzeń ze strony Alex. Zatem znamy jej uczucia, ból i pragnienia, więc to z nią jako czytelnik się identyfikujemy.
Z drugiej – trzecioosobową narrację dotyczącą Dani. To pozwala nam zachować pewien dystans do jej cierpienia i skupić się na działaniach i motywacjach sekty.
Bohaterki powieści Mariette Lindstein są silne. Dani, mimo uwięzienia i okropnej przemocy psychicznej i fizycznej, jakiej jest ofiarą, walczy o to, żeby przeżyć każdy kolejny dzień. Z kolei Alex nie poddaje się, nie daje się zastraszyć i zniechęcić i uparcie próbuje dowiedzieć się prawdy.
Biała krypta to opowieść o siostrzanej miłości, śledztwie, przemocy, sekcie jej sposobach na to, żeby nagiąć innych do swoje woli. Jestem pewna, że ta książka spodoba się miłośnikom gatunku. Zwłaszcza tym, którzy poza samą akcją, lubią też, gdy w książce pojawia się skomplikowany i niebezpieczny wątek miłosny.
Thriller Biała krypta Mariette Lindstein możecie znaleźć w tym miejscu.
Ocena Anety
-
7/10
-
7/10
-
7/10
-
7/10
Fragment recenzji
Biała krypta to opowieść o siostrzanej miłości, śledztwie, przemocy, sekcie jej sposobach na to, żeby nagiąć innych do swoje woli. Jestem pewna, że ta książka spodoba się miłośnikom gatunku. Zwłaszcza tym, którzy poza samą akcją, lubią też, gdy w książce pojawia się skomplikowany i niebezpieczny wątek miłosny.