Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku – nowy raport!
Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku to bez wątpienia interesująca kwestia. W związku z tym, jak co roku, Biblioteka Narodowa przygotowała raport o poziomie zainteresowania książkami w naszym kraju. Czy w tej kwestii zaszły jakieś konkretne zmiany? Czytamy więcej, czy mniej? Jeśli jesteście zainteresowani odpowiedzią na te oraz kilka innych pytań, koniecznie czytajcie dalej!
Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku – bez większych zmian
Okazuje się, że najnowsze badanie nie wykazało większych zmian w czytelniczej tendencji Polaków. W ubiegłym roku deklarację czytania minimum jednej książki w roku złożyło 38% respondentów. W 2018 wynik ten wynosi 37%. Nie należy jednak panikować, że spada poziom czytelnictwa. Ponieważ tę różnicę można śmiało wytłumaczyć błędem statystycznym, który dla próby o liczebności 2 tys. obserwowanych wynosi 2%. W związku z tym można śmiało powiedzieć, że w kwestii tej deklaracji nic się nie zmieniło. Podobnie jest z kwestią liczby osób, deklarujących czytanie 7 i więcej książek rocznie. Ich poziom utrzymuje się w granicach 9%, czyli nie zmienia się względem roku ubiegłego.
Biblioteka Narodowa w najnowszym raporcie zauważa, że podstawowe wskaźniki czytelnictwa są obecnie stabilne. Ponieważ w dłuższej perspektywie widać, że wyraźny spadek czytania, co najmniej jednej lub co najmniej siedmiu książek w ciągu roku, przypadał na lata 2004-2008. Chociaż obecne wyniki mogłyby być lepsze, z pewnością powinien cieszyć nas fakt, że nie zmniejsza się liczba osób, które sięgają po lektury.
Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku – dlaczego liczba czytających nie rośnie?
Na to pytanie również znajdziemy odpowiedź w raporcie. Biblioteka Narodowa podaje tam jako przyczynę kilka
kwestii. Są to, między innymi: zmiana stylu życia i spędzania wolnego czasu, popularyzacja rozrywki cyfrowej, niewielkie przełożenie czytania książek w dorosłym życiu na powodzenie na rynku pracy czy fakt, że obecnie książki nie są jedynym źródłem wiedzy i informacji.
Tym samym te czynniki wpływają na zmiany w postawie względem czytania książek. Różnice te można zobaczyć szczególnie w młodszych grupach wiekowych. To właśnie tam znajduje się mniejszy odsetek osób deklarujących, że bardzo lubią czytanie książek. Tyczy się to mężczyzn, jak i kobiet, które w starszych grupach wieku wyraźnie przewyższają mężczyzn pod tym względem. To jednak nie zmienia faktu, że to wśród młodszych osób jest najwięcej czytelników książek. Do tego robią to z większą intensywnością. Można stąd wyciągnąć wnioski, że po ustaniu szkolnego obowiązku, czytaniem będą zainteresowani jedynie ci, którzy nauczyli się to lubić.
Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku – częściej kupujemy niż pożyczamy
Badanie wykazuje również, że książki częściej kupujemy, niż pożyczamy. Tym samym warto tutaj podkreślić, że zmieniły się nieznacznie nawyki i oczekiwania czytelników. Ponieważ w 2018 roku wzrosło znaczenie zakupów książkowych. Skąd ta zmiana? Rośnie znaczenie nowości wydawniczych. A w związku z tym czytelnicy są w większym stopniu skłonni kupić interesujące ich książki, zamiast czekać, aż przeczytają je znajomi lub sięgać po starsze tytuły obecne w domowych księgozbiorach. Poza tym udział książek wypożyczonych z biblioteki publicznej lub ofiarowanych w prezencie pozostał na poziomie z 2017 roku. Warto przy tym jednak wspomnieć, że wzrósł nieco udział książek wypożyczanych z bibliotek szkolnych, co potwierdzają wyniki badań prowadzonych wśród uczniów.
Czytelnictwo w Polsce w 2018 roku – pozostałe statystyki
Badania pokazały również, że książki w domu nie są powszechnym zjawiskiem, a duże księgozbiory domowe ma jedynie wąska grupa społeczna. Aż 35% respondentów w próbie ogólnopolskiej przyznało, że w ich domach nie ma żadnych książek lub są tylko podręczniki szkolne. E-booki znajdują się zaledwie u 5% co najmniej piętnastoletnich Polaków, w próbie celowej czytelników takich osób jest przeszło jedna czwarta. Poza tym okazuje się, że Polacy w swoich domach mają stosunkowo niewiele książek. Tym samym 59% posiada do 50 woluminów (około dwóch półek książek), 80% – nie więcej niż 100 woluminów. Tylko 4% badanych z próby celowej czytelników ma w domu więcej niż 1000 książek.
Ponadto z przeprowadzonych badań wynika również, że czytamy głównie w domu, kiedy nic nam w tym nie przeszkadza. Natomiast wybór książki zależy głównie od indywidualnych potrzeb. W związku z tym chętniej sięgamy po lektury polecone przez bliskich i osoby o podobnych zainteresowaniach. Poza tym miłośnicy tradycyjnych książek sięgają również po eBooki. Badania pokazują także, że jeśli sięgamy po teksty w języku obcym, są to częściej teksty użytkowe, niż literatura piękna.
A jak wygląda czytelnictwo i księgozbiory w waszych domach? Koniecznie podzielcie się z nami waszymi opiniami na temat najnowszych badań czytelnictwa w Polsce. Pełen raport z badań Biblioteki Narodowej znajdziecie tutaj.
Tutaj natomiast znajdziecie książkowe nowości wydawnicze.