Jeszcze jedna szansa – recenzja
Marzycie o napisaniu książki? Ja nie, ale bardzo cieszy mnie kiedy ktoś spełnia swoje marzenie, pisze cudną powieść, a do tego… Prosi mnie o objęcie jej patronatem! Właśnie tak – Jeszcze jedna szansa to mój patronat, z którego jestem bardzo dumna!
Jeszcze jedna szansa to druga powieść Magdaleny Zeist. Piękna, dojrzała, wzruszająca, ale też taka, przy której czytelnik nie raz się uśmiechnie!
Jeszcze jedna szansa
W pierwszej książce Magdy najbardziej pokochałam Lucka, a w tej… Halę! Co to za kobieta! Kiedy dorosnę chcę być jak ona 😉 Wcale się nie dziwię, że Lucek ją pokochał!
Bo „Jeszcze jedna szansa” to historia o tym, że zawsze jest szansa na miłość właśnie! To opowieść o dwójce ludzi – ładnie mówiąc w słusznym wieku 😉 i o uczuciu jakie ich połączyło. I Hela i Lucek przeszli dużo, oboje wiele stracili, wiele wycierpieli. Czy to właśnie ten czas kiedy los w końcu stał się dla nich łaskawy, że tylko daje i już nic nie zabiera?
Ta książka wciągnie Was bez reszty! Ona jest taka ciepła, swojska, taka jaką chce się przytulić do serca! Ja tak bardzo nie chciałam jej kończyć, nie chciałam żegnać się z bohaterami, tak było mi z nimi dobrze! Poczułam z nimi taką więź jakbym znała ich od rana, jakby byli mi bliscy od dawna. Od pierwszej chwili była między nami chemia.
Czytając tę książkę poczułam się jak pod miękkim i ciepłym kocem – taka otulona i zaopiekowana. Aż tu nagle Magda dała mi pstryczka w nos i kazała spod tego koca wyskoczyć po chusteczki… O tak! Tak właśnie było. Byłam w szoku, bo jak autorka mogła mi to zrobić, no jak? Były więc łzy po lekturze.
Ale morał jest taki – na nic nigdy nie jest za późno! Ani na radość i szczęście, ani na spełnianie marzeń, ani na miłość! I to jest piękne!
Przeczytajcie tę książkę – naprawdę warto! Ja ją kocham całym sercem! Dostaniecie ją tutaj>>
Ocena Rudej
-
10/10
-
8/10
-
8/10
-
10/10