Wędrówka z Ablem, czyli coś dla fanów dziennikarskiego stylu
Wyobraźnia
Zamknij powieki, popuść wodze wyobraźni i zwizualizuj je w umyśle. Sylwetki ludzi poruszające się strudzenie w promieniach pustynnego słońca. Są to osoby idące stale naprzód, depczące po wytartych, ale stale obecnych śladach przodków, w miejscu, gdzie przeszłość zlewa się z teraźniejszością w niebywały sposób. Wędrówka, wędrówka, nieustanna wędrówka. Wyobraź sobie jak rozmawiają, zawsze z tą samą – niby dziką, a tak ludzką manierą, stale przekazując te same legendy i trzymając się tych samych wierzeń. Wyobraź sobie przejmującą udrękę, ale i ogromną miłość.
Chwytaj emocje zamknięte w pustynnym słońcu
Już? Czujesz to? Zapamiętaj ten wachlarz emocji, bo będzie towarzyszyć ci przy każdej stronie tego poruszającego reportażu. Śmiała i szalenie wnikliwa Anna Bakdhen spędziła cały rok w gronie pasterzy z rodu Fulani. Ich losy przedstawiła za pośrednictwem nowego wymiaru prozy. Prozy, która sięga granic niewymownej liryczności. Opowiada o niezmiennych rytuałach, które przetrwały u Fulani przez wieki. O ludziach, którzy żyją w podobnej przyjaźni z krowami, jak Europejczycy z psami. Którzy lękają się okrucieństw wojny i okropnego żniwa śmierci, które nierzadko zbiera susza. Człowieczeństwo odbija się w tej niezwykłej kulturze refleksami najbardziej skrajnych emocji.
Dla każdego, kto ma serce
To po prostu dobra książka, która pokazuje, jak absurdalne paradoksy rządzą współczesnym światem. Sięgnij po tę pozycję i daj się przenieść do świata, w którym nigdy nie sądziłeś, że się znajdziesz.
