Jakoś wkrótce

Przypomnijcie sobie jak wyobrażaliście sobie rok 2020 kiedy byliście jeszcze dziećmi. Czy myśleliście wtedy, że założymy pierwsze osady na Marsie, będziemy jeść posiłki w tubkach, a do pracy latać samochodami-statkami rodem z Jetsonów? Lata mijają, a my choć wciąż technologicznie posuwamy się do przodu, wciąż nie realizujemy scenariuszy powieści sci-fi. Spytacie dlaczego? Żeby szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy wynajdziemy lek na raka i zamieszkamy na Księżycu, należy powiedzieć: Jakoś wkrótce!

Ktoś nas oszukał

Są takie pytania, które głupio jest nam zadawać. Na przykład dlaczego od kilkudziesięciu lat jesteśmy karmieni wizją świetlanej przyszłości, która jakoś nie przychodzi? Albo raczej – która nie przychodzi w takiej formie, jakiej byśmy się jej spodziewali?

Zapewne tak jak i ja również macie pewne wspomnienia z Waszego dzieciństwa, w których snuliście wyobrażenia o tym, jak będzie wyglądać życie na Ziemi za jakieś 10, 20, 50 lat. Jeśli Waszej czytelniczej przygodzie towarzyszyły również tytuły science fiction, oczekiwania wobec XXI wieku musiały rozstać rozdmuchane do niewyobrażalnych rozmiarów.

Dlaczego więc mimo nieustannych doniesień o pokonywaniu kolejnych technologicznych kroków milowych, wciąż nasze stopy wydają się dreptać po zaledwie kilku metrach kwadratowych naszych możliwości?

Może dlatego, że odkrycia naukowe nie odbywają się linearnie, a często odpowiadają raczej zasadzie efektu motyla. Oznacza to, że czasem odkrycie danego faktu w jednej dziedzinie wywraca dotychczasowe spojrzenie na zupełnie inny problem teoretyczny innej dziedziny. Daje to zaskakujące odpowiedzi, na najbardziej nurtujące pytania. Choćby tą odpowiedzią miałoby być: No nie, to po prostu jest głupie!

Jakoś wkrótce – książkę znajdziesz na TaniaKsiazka.pl

Jakoś wkrótce – czyli o co chodzi naukowcom?

Jakoś wkrótce

Jestem człowiekiem niezwykle ciekawym świata, na dodatek bezkreśnie zakochanym w literaturze popularnonaukowej. Dlatego właśnie po Jakoś wkrótce sięgnęłam z ogromną przyjemnością i nie rozczarowałam się!

Jest to książka, której się po prostu nie spodziewacie. Po pierwsze napisana jest z niezwykłą lekkością oraz błyskotliwością. Narracja zachowuje ciąg logiczny i nieustannie trzyma nas w zaciekawieniu, a przecież przy dwójce autorów jest to naprawdę spore wyzwanie.

Po drugie sięgać mogą po nią zarówno młodzi czytelnicy, jak i Ci, którzy zjedli swoje czytelnicze zęby na niejednym nurtującym tytule. Poza wartką narracją, autorzy piszą z humorem. Dodatkowo przeplatają swój wywód abstrakcyjnymi komiksami, co pomaga czytelnikowi zdystansować się do pozornie pompatycznego i zimnego świata nauki i technologii.

Ale najważniejszym powodem, dla którego warto jest sięgnąć po książkę Kelly Weinersmith i Zacka Weinersmitha, to to, że przedstawi Wam świat odkryć naukowych w zupełnie nowym świetle. Podczas lektury zrozumiecie, dlaczego żyjąc w 2020 roku, wciąż nie realizujemy fantastycznych scenariuszy dotyczących technologii. I że to nic złego! Autorzy, jako kontrę do naszych wyobrażeń, przedstawiają hipotetyczne scenariusze, które będą możliwe do zrealizowania przez ludzkość… Jakoś wkrótce 😉

Daj porwać się w niezapomnianą podróż po świecie niezwykłych odkryć i pytania: Co by było gdyby, sięgając po książkę Jakoś wkrótce! Dostępna w sprzedaży, m.in. tutaj.

Ania ocenia:
  • 10/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 10/10
  • 10/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 10/10
  • 10/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 10/10
  • 10/10
    Czy wiedza zawarta w książce rzuca nowe światło na ujęcie tematu? - 10/10
10/10

Fragment recenzji

Jestem człowiekiem niezwykle ciekawym świata, na dodatek bezkreśnie zakochanym w literaturze popularnonaukowej. Dlatego właśnie po Jakoś wkrótce sięgnęłam z ogromną przyjemnością i nie rozczarowałam się!

Jest to książka, której się po prostu nie spodziewacie.

Przedstawi Wam świat odkryć naukowych w zupełnie nowym świetle. Podczas lektury zrozumiecie, dlaczego żyjąc w 2020 roku, wciąż nie realizujemy fantastycznych scenariuszy dotyczących technologii. I że to nic złego! Autorzy, jako kontrę do naszych wyobrażeń, przedstawiają hipotetyczne scenariusze, które będą możliwe do zrealizowania przez ludzkość… Jakoś wkrótce 😉