Najstraszniejsze książki Kinga na Halloween

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Zaduszki, Dziady, Halloween. W wielu kulturach uważa się, że tej nocy granica między światem żywych i zaświatami jest najcieńsza. Czy znacie genezę przebierania się na Halloween? Początkowo straszne kostiumy miały odstraszać złe duchy, które (według druidzkich wierzeń) tej nocy pojawiały się na ziemi. Co wy na to, żeby te złe duchy odstraszyć strasznymi książkami? A jakie nadają się do tego lepiej, niż te spod pióra Mistrza Grozy? Wybrałam dla was 3 najstraszniejsze książki Kinga. Oczywiście najstraszniejsze moim zdaniem. 😉

Najstraszniejsze książki Kinga na Halloween

Najstraszniejsze książki Kinga 👻

Lśnienie

Lśnienie

To chyba jedna z najbardziej przerażających książek, jakie kiedykolwiek czytałam. Już nie wspominając o kultowej ekranizacji Stanley’a Kubricka z genialną rolą Jacka Nicholsona.

Jack Torance, były nauczyciel zmagający się z alkoholizmem, dostaje nietypową pracę. Przez całą zimę ma być dozorcą górskiego Hotelu Panorama, który przy mocnych opadach śniegu na długie tygodnie może zostać odcięty od świata. Jack planuje napisać powieść, a z tą posadą w parze idą idealne warunki do tworzenia, więc z żoną i synkiem zamieszkują w hotelu. Tylko że mały Danny widzi i czuje więcej niż inni ludzie, a hotel to mroczne, nienasycone i pełne nienawiści miejsce.

King po wielu latach postanowił kontynuować historię Danny’ego, który wrócił kilka lat temu do czytelników jako Doktor Sen.

Smętarz dla zwierzaków

Smętarz dla zwierzaków

Najlepsze horrory to te, które biorą na warsztat pierwotne ludzkie lęki, takie lęki-archetypy. Właśnie takim jest lęk przed śmiercią dziecka i lęk śmierci w ogóle. Właśnie po nie sięga Stephen King w Smętarzu dla zwierzaków.

Creedowie porzucają życie w wielkim mieście i wraz z dwójką dzieci i kotem przeprowadzają się do urokliwego Ludlow. Mili sąsiedzi i piękna okolica . Gdyby nie okoliczna szosa, po której nieraz przyjeżdżają z zawrotną prędkością ciężarówki, byłoby to wymarzone miejsce do wychowywania dzieci. Za domem jest las, a w lesie okoliczne dzieciaki stworzyły cmentarz dla zwierzaków. A za cmentarzem… no właśnie.

To

To

To jest jedną z lepszych książek Kinga. Powieść dzieli się na dwie części: w pierwszej bohaterami są dzieci, w drugiej te dzieci są dorosłe. W ostatniej adaptacji filmowcy podzielili historię na dwa filmy (też całkiem niezłe). Tutaj zagrożeniem jest pierwotne zło, które żywi się strachem; porywa i zabija dzieci. Jestem pewna, że niejednemu czytelnikowi po przeczytaniu tej książki ujawniła się koulrofobia (tak, strach przed klownami ma swoją nazwę).

Książki Stephena Kinga znajdziecie w tym miejscu. Które z nich przeraziły Was najbardziej?