Autor książki „Niełatwy dzień” nie zarobi na wspomnieniach!
Książka Niełatwy dzień jest doskonałym przykładem tego, że spisane wspomnienia osoby, która współtworzyła jakieś ważne, światowe wydarzenie lub towarzyszyła znanej osobistości przez wiele lat jej życia, a później zdecydowała się wyjawić pewne sekrety z tego okresu, to ciągle kontrowersyjne i budzące wiele emocji zjawisko. Podobnie ma się sytuacja w przypadku Matthewa Bisonette.
Niełatwy dzień – wspomnienia komandosa sił specjalnych
Matthew Bisonette, autor książki (wydanej pod pseudonimem Mark Owen) Niełatwy dzień, uczestniczył w akcji pozbycia się Osamy bin Ladena. Swoje wspomnienia postanowił zawrzeć w owej publikacji. Nie przewidział jednak następstw tej dość odważnej decyzji. Książka zaraz po ukazaniu się na rynku, zaczęła w błyskawicznym tempie znikać z księgarnianych półek. W krótkim czasie zyskała status bestsellera. To z kolei sprawiło, że ową sprawą zainteresował się Departament Sprawiedliwości. Okazało się bowiem, iż autor decydując się na publikację wspomnień z dnia, w którym zatrzymano Osamę bin Ladena nie skonsultował ich treści z pracownikami odpowiedniego departamentu. Tym samym złamał umowę, która wiązała go z rządem. Umowa ta zobowiązywała go przedstawienia maszynopisu przed publikacją w celu weryfikacji zawartych tam informacji mogących być częściowo niejawnych. Sprawa swój finał znalazła w sądzie.
Na szczęście autor książka Niełatwy dzień, jak ustalił Departament Sprawiedliwości, nie ujawniał żadnych tajnych informacji. Jednakże instytucja zaznaczyła, że w wystosowanym pozwie chodzi o sam fakt niedopełnienia postanowień umowy przez Matthewa Bisonette.
Skutkiem tego, Matthew Bisonette zmuszony był zrzec się z wszelkich wpływów z książki Niełatwy dzień, które uzyskał do tej pory jak i tych, które miałby uzyskać w przyszłości. Nieoficjalnie mówi się, że do amerykańskiego rządu z tego tytułu ma wpłynąć około 7 milionów dolarów.