Kolejna ekranizacja powieści Raya Bradbury’ego, 451° Fahrenheita
Ekranizacją znanej, dystopijnej powieści zajmie się HBO. To nie pierwsze takie przedsięwzięcie dotyczące dzieła Raya Bradbury’ego. Historia bowiem posiada już kilka adaptacji. Pierwsza z nich miała miejsce w 1966 roku i odpowiedzialny za nią był reżyser François Truffaut. Natomiast w roku 2012 fani mieli okazję ujrzeć krótkometrażowy film oparty na tejże powieści.
Tym razem za projekt wzięła się stacja telewizyjna HBO, która na swoim koncie ma już sporo adaptacyjnych sukcesów. Nie zdradzają na razie jednak, czy będzie to serial, czy może produkcja kinowa. Wiemy natomiast, że na stanowisku scenarzysty zobaczymy Ramina Bahrania, który jednocześnie będzie pełnił rolę reżysera i producenta wykonawczego. Na swoim koncie ma m. in. dramat 99 Homes czy Żegnaj, Solo. W tej ostatniej funkcji towarzyszyć mu będą Alan Gasmer (Wikingowie) i Peter Jaysen (You Me Her).
Akcja powieści 451° Fahrenheita dzieje się w czasach, kiedy indywidualne myślenie jest surowo wzbronione. Jest to dystopijna przyszłość w Stanach Zjednoczonych. Nie ma tu miejsca na czytanie książek lub, co gorsza, na krytyczne myślenie. To czas, kiedy papierowe historie są niszczone przez powołanych do tego, specjalnie przeszkolonych strażaków. Zamiast gasić, wzniecają pożar. W pewnym momencie jednak jeden z bohaterów, za sprawą swojej dziewczyny, sięga po jedną z książek…
O ponownej ekranizacji tej niesamowitej historii mówiło się przez ponad 10 lat. Przez cały ten czas, prawa znajdowały się w posiadaniu Warner Bros. HBO, oferując najwyższą stawkę za możliwość ekranizacji, pokonało takie znane wytwórnie jak: Legendarny Pictures i serwis Hulu. To z pewnością zachwycająca wiadomość dla wszystkich fanów powieści jak i miłośników kina science fiction. Z niecierpliwością, więc, czekamy na efekty pracy.