Księżniczka debiutuje – recenzja książki

Wiosną tego roku w moje ręce trafiła Księżniczka incognito. Dzisiaj jestem po lekturze drugiej części Kronik Rosewood autorstwa Connie Glynn, Księżniczka debiutuje. Jakie wywarła na mnie wrażenie? Tego dowiecie się poniżej.

Księżniczka debiutuje – parę słów przypomnienia

Lottie Pumpkin zostaje portmanką księżniczki Maradawii. Portmanka to osoba, która udaje księżniczkę, podczas gdy ta prawdziwa zostaje anonimowa, do czasu gdy zdecyduje się ujawnić swoją tożsamość. To taki sprytny patent, mający na celu chronić monarchinię i zmylić przeciwnika. 😉 Lottie jest to nawet na rękę, bo całe życie fascynowały ją księżniczki.

W tej części przygód Lottie debiutuje na salonach, przedstawiana jako następczyni tronu Maradawii. Razem z Ellie i Jamie’em, swoim ochroniarzem, kontynuuje naukę w Rosewood. Wszyscy mają oczy i uszy otwarte, bowiem w szkole uczniowie padają ofiarami trucizny. Główne podejrzenia padają na grupę Lewiatan, która próbowała już porwać księżniczkę.

Lottie mimo doskonałego przyjęcia przez rodzinę Ellie, czuje się samotna. Nie zna historii swoich przodków. Został jej po niej tylko diadem, którego strzeże, jak oka w głowie. Jednak dzięki przyjaźni z przeinteligentną Binah, powoli odkrywa tajemnice przeszłości, a także szkoły w ogóle. Owszem, te wszystkie poboczne wydarzenia sprawiają, że czujność naszych przyjaciół jest wystawiona na próbę.

Księżniczka debiutuje – recenzja

Książkę znajdziecie tutaj>>

Muszę przyznać, że książkę pochłonęłam w dwa wieczory, podobnie jak pierwszą część. Owszem, książka jest dedykowana raczej młodszym czytelnikom, ale to nic, bo bawiłam się świetnie! Mimo uroczej okładki powieść nie jest przesłodzona, może poza momentem wycieczki po fabryce słodyczy. 😉 Doskonale poprowadzona akcja, opis pogubionych uczuć rozpalających naszych bohaterów, a przede wszystkim wątki rodzinnych tajemnic, intryg – to zdecydowanie plusy tej książki.

Powtórzę to, co pisałam przy pierwszej części Kronik Rosewood – zamierzam czekać na kolejne tomy przygód Lottie, Ellie i Jamie’ego oraz pozostałych uczniów elitarnej szkoły. Jeśli zastanawiacie się nad świątecznym prezentem dla swoich bliskich nastolatek, to myślę, że możecie zakończyć poszukiwania i sprezentować im właśnie te dwie książki Connie Glynn. Jestem pewna, że obdarowani będą zachwyceni!

Książkę znajdziecie tutaj.