Luna: Wilcza pełnia – Ian McDonald

Książka pt. Luna: Wilcza pełnia jest kolejną powieścią z sagi o Pięciu księżycowych Smokach. Tytuł tej serii z pewnością obił się o uszy wielu miłośników literatury fantasy. Nic dziwnego,  bo autor podbija Czytelnicze serca na całym świecie i robi to z niezwykłą skutecznością. Najnowszą publikacją po raz kolejny udowadnia, że jego sukces to nie kwestia przypadku, a wciąż doskonalonego warsztatu i talentu. Dlatego koniecznie przekonajcie się sami, co tym razem przygotował swoim Czytelnikom.

Luna: Wilcza pełnia – zabito Smoka, czy świat czeka chaos?

Corta Hélio to jedna z pięciu największych, rodzinnych korporacji rządzących Księżycem. Właściwie była, bo została zniszczona. Członkowie rodziny rozproszyli się we wszystkie strony świata, a wrogowie podzielili majątek między sobą. Od tego czasu minęło równo osiemnaście miesięcy.

Lucasinho i Luna to dzieci Cortów, którym udało się przeżyć masakrę. Żyją jedynie dzięki ochronie potężnego rodu Asamoah. Natomiast Robson wciąż jeszcze nie pogodził się z gwałtowną i niespodziewaną śmiercią rodziców. Obecnie z traumą zmaga się jako zakładnik rodu Mackenziech. Ponadto Lucas Corta, mianowany następca tronu zniknął w ogóle z powierzchni Księżyca.

Jest tylko jedna osoba, która nie wierzy w śmierć Lucasa. To lady Sun, głowa rodu Sunów i korporacji Taiyang. Kobieta podejrzewa, że chłopak wciąż żyje i jest liczącym się graczem w tej morderczej rozgrywce. Przecież niemal od zawsze towarzyszyło mu miano „króla intryg”. Sun wierzy, że Lucas nie wahałby się ani chwili i gotów był zaryzykować nawet własne życie, by zbudować nowe Corta Hélio. W dodatku jeszcze potężniejsze niż poprzednie. Aby jednak to zrobić, potrzebowałby sojuszników. A do tego prowadzi jedyna droga – podróż na Ziemię, gdzie człowiek urodzony na Księżycu, nie ma prawa przeżyć.

Klimat na Księżycu staje się coraz bardziej niestabilny. W wyniku intryg i błyskawicznie zmieniających się sojuszy oraz politycznych machinacji wielkich rodów dochodzi do otwartej krwawej wojny.

Książkę pt. Luna: Wilcza pełnia znajdziecie tutaj. Gorąco polecamy!