Recenzja komiksu Wielki Gatsby. Sprawdź to!
Czy macie już za sobą powieść oraz jej filmową adaptację? Pora więc na wersję ilustrowaną! Przed Wami recenzja komiksu Wielki Gatsby.
Klasyka literatury z dymkiem
Są takie tytuły, które zaliczane są do niekwestionowanych klasyków literatury. Dlatego też wstyd jest przyznać się, kiedy mamy w danej materii jakieś zaległości. Zwłaszcza w momencie, w którym na kanwie powieści powstała głośna filmowa adaptacja.
A jednak! Istnieją wśród nas tacy ignoranci, a na ich czele jestem ja.
Moja lista tytułów do przeczytania jest niemożebnie długa. Może dlatego, że w miejsce nadrobionego tytułu zawsze wskakuje kilka kolejnych. Dlatego też mój stosik wstydu nieustannie rośnie, a są wśród nich pozycje, które od dawna czekają na swoją kolej.
Jednym z takich tytułów był właśnie Wielki Gatsby, którego lekturę, jak i zmierzenie się z filmem odkładałam od dłuższego czasu. Na szczęście jak to w przypadku takich tytułów bywa, z wybawieniem przyszła mi powieść graficzna!
Jeśli więc podobnie jak ja nadal nie możesz skłonić się do książkowego pierwowzoru lub po prostu jesteś fanem komiksowych nowel, koniecznie sprawdź tytuł od wydawnictwa Jaguar.
Recenzja komiksu Wielki Gatsby
O czym opowiada wspomniany tytuł? Wielki Gatsby. Powieść graficzna to klasyczna historia autorstwa Francisa Scotta Fitzgeralda w adaptacji Freda Fordhama znanego z nowoczesnych, komiksowych adaptacji znanych książek.
Dzięki Fordhamowi historia epoki jazzu, w tym obraz amerykańskiego straconego pokolenia nabiera nowych barw. Powieść ta porusza tematykę młodych Amerykanów, których okres dorastania przypadł na czas I wojny światowej.
W trakcie lektury poznamy życie mieszkańców Long Island z perspektywy Nicka Carrawaya, który porzucił życie w Nowym Jorku w poszukiwaniu nowych życiowych perspektyw.
Poznamy tutaj mroczne sekrety mieszkańców wyspy, zderzymy z iluzorycznością idealnej wizji małżeństwa, problematyką rasizmu i klasizmu, a wszystko to oscylować będzie nie wokół naszego głównego bohatera, a tajemniczego pana Gatsby’ego – sąsiada Carrawaya i organizatora głośnych spotkań towarzyskich.
Jeśli szukacie wyśmienitych adaptacji komiksowych największych klasyków literatury, po raz kolejny polecam Wam propozycję wydawnictwa Jaguar. Jest to jeden z wielu tytułów, które miałam przyjemność czytać.
Każdy z nich zachwycał mnie swoją formą, umiejętnością przełożenia wielostronicowej powieści na niełatwą materię obrazu. Nie inaczej było i tym razem. Dlatego jeśli chcielibyście zmierzyć się z tytułem po raz pierwszy lub przypomnieć sobie opowieść F.S.Fitzgeralda – sprawdźcie najnowszą powieść graficzną pt. Wielki Gatsby.
Jeśli zaintrygowała Cię recenzja komiksu Wielki Gatsby, tytuł znajdziesz tutaj.
Ania ocenia:
-
10/10
-
9/10
-
10/10
-
9/10
Fragment recenzji
Poznamy tutaj mroczne sekrety mieszkańców wyspy, zderzymy z iluzorycznością idealnej wizji małżeństwa, problematyką rasizmu i klasizmu, a wszystko to oscylować będzie nie wokół naszego głównego bohatera, a tajemniczego pana Gatsby’ego – sąsiada Carrawaya i organizatora głośnych spotkań towarzyskich.
Jeśli szukacie wyśmienitych adaptacji komiksowych największych klasyków literatury, po raz kolejny polecam Wam propozycję wydawnictwa Jaguar.