Recenzja książki Dynia i Jemioła Anety Jadowskiej

Wierzcie lub nie, ale to pierwsza książka o tematyce okołoświątecznej, którą przeczytałam w tym roku. 😉 Jednocześnie to było moje pierwsze spotkanie z twórczością Anety Jadowskiej. Autorka przygotowała dla swoich fanów i innych miłośników fantasy zbiór opowiadań, który może być świetną alternatywą dla typowo świątecznych historii romansowo-obyczajowych – Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne.

Nietypowe historie świąteczne, znani bohaterowie

Jadowska w Dyni i jemiole serwuje nam opowiadania, których akcja ma miejsce w szczególnym czasie – między Halloween, Świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. Ich bohaterami są postaci, które z pewnością znają wszyscy fani jej serii fantasy: o Dorze Wilk, Nikicie i Serii Szamańskiej. Jednak od razu Wam powiem, że nie musicie znać tych powieści, żeby świąteczne opowiadania Jadowskiej były dla Was zrozumiałe. Jednak z pewnością wszystkim fanom jej nietypowych bohaterów, ta nowa książka będzie ciekawym smaczkiem. Toteż jeżeli tęsknicie za Dorą, Nikitą, Witkacym, Karmą, Maliną, Romanem, czy Baal, to warto po nią sięgnąć. 😉

Recenzja książki Dynia i Jemioła Anety Jadowskiej

Książkę znajdziecie tutaj>>

Świat, w którym żyją bohaterowie Anety Jadowkiej to fantastyczne miasta alternatywne. Są połączone z naszą rzeczywistością w taki sposób, że można między nimi podróżować. To świat czarownic, wampirów, wilkołaków, zakonu płatnych zabójców i innych dziwacznych stworzeń, które znamy z baśni i mitów.

Historie świąteczne, które serwuje nam autorka nie zawsze są piękne. Nie brak w nich krwi i zemsty, ale też śmiechu i miłości. Właśnie na tym polega ich urok.

Z każdym kolejnym opowiadaniem, miałam ochotę na więcej. Wydawca zapewnia, że autorka jest w stanie przegonić swoją prozą zimową chandrę i tak w istocie jest.

Ponadto bohaterzy Jadowskiej są bardzo wyraziście skonstruowani. Mnie urzekła płatna zabójczyni – Nikita, która jest jednocześnie brutalna i zabójcza, ale potrafi docenić odwagę i współczuć. To odważna i jednocześnie nieco zbuntowana dziewczyna, z niepoukładanymi relacjami z rodzicami. Mimo tego, że bohaterzy opowiadań żyją w tej samej rzeczywistości, to każdy z nich jest inny i nie chodzi tu tylko o  to, że ma inne, niezwykłe umiejętności, ale też o to, że jest zupełnie inny charakterologicznie.

Wszystkie historie, nawet te krwawe, czyta się bardzo lekko, tak jak to powinno być  ze świątecznymi lekturami. Autorka umiejętnie buduje mroczny klimat świata, który serwuje Czytelnikowi. Zatem rzeczywistość jej opowiadań jednocześnie intryguje i niepokoi.

Jestem pewna, że Dynia i jemioła Anety Jadowskiej przypadnie do gustu wszystkim tym Czytelnikom, którzy szukają nietypowej świątecznej książki. Może być też niezłym prezentem na święta dla nieco starszych nastolatków, którzy lubią fantastykę, ale nie tylko. Jeżeli znacie, jakiegoś fana Jadowskiej, to zapewniam Was, że taki prezent go bardzo ucieszy.

Książkę Dynia i jemioła znajdziecie w tym miejscu. Inne powieści tek autorki są tutaj.

Mam pytanie do fanów Anety Jadowskiej, od czego przygodę z jej pisarstwem?