Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli na tapecie u Pawła z kanału Posłuchajcie! Lato to doskonała okazja, by poszerzyć swoją wiedzę na temat fauny i flory, która otacza nas zewsząd nawet w miejskiej aglomeracji. Jeśli do tej pory wydawało się Wam, że piękno przyrody można obserwować jedynie poza miastem, to książka prezentowana przez Pawła skutecznie obala ten mit. Co więcej, udowadnia, że nawet wśród ryku silników i spieszących się tłumów przyroda prowadzi swoje sekretne życie, o którym do tej pory miało pojęcie niewielu.
Sekrety roślin i zwierząt w miejskiej dżungli oczami Pawła z Posłuchajcie
Na początku warto wspomnieć, że recenzja jak zawsze pomoże Wam w podjęciu ostatecznej decyzji, czy chcielibyście mieć tę ksiązke na swojej półce. Paweł znów nie zawodzi i w zabawny, acz profesjonalny sposób przekazuje odbiorcy wszystkie najważniejsze informacje. Co go rozbawiło? Jakie fakty z książki sprawiły, że zastanowi się teraz dziesięć razy, nim zaczepi jakąś wronę?
Jeśli do tej pory byliście nastawieni dość sceptycznie do tego tytułu, gwarantujemy, że po tej recenzji zmienicie nastawienie. Okazuje się bowiem, że w mieście tuż obok ludzi ma miejsce całkiem inne, sekretne życie nie tylko roślin, ale i zwierząt. Ktoś powie „ale truizm”. Nic z tych rzeczy! Istnieją fakty, o których do tej pory pojęcie miało niewielu. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę dzisiejszy pęd cywilizacyjny i życie w stresie.
Kiedy ostatni raz znaleźliście chwilę na to, by zatrzymać się na moment w parku i poobserwować drzewa czy rude wiewiórki? A ptaki? Wróble, wrony czy choćby gołębie – czy na co dzień poświęcacie im trochę czasu? Jak możemy się domyślić, ma to miejsce rzadko lub w ogóle. A szkoda, bo w świecie zwierząt i przyrody dzieje się naprawdę wiele!
Książka Sekrety rośli i zwierząt w miejskiej dżungli to idealna propozycja dla początkujących przyrodników. Sprawdzi się świetnie, jako przewodnik dla rodziców, którzy chcieliby zainteresować przyrodą swoje pociechy. Znajdziecie ją tutaj.
Więcej na temat prezentowanej dzisiaj książki powie Wam Paweł, którego recenzję przedstawiamy poniżej: