Zobacz, które powieści kryminalne znalazły się na liście bestsellerów w 2015 roku
W ostatnich kilku latach na rynku wydawniczym niezaprzeczalnie triumfowały romanse i erotyki. Obserwowaliśmy wielki comeback harlequinów, tylko w nieco dłuższej, nowocześniejszej i pikantniejszej formie. Grey i Cross w dalszym ciągu są ulubionymi męskimi bohaterami, a powieści Sylvi Day i E L James wciąż biją rekordy popularności na całym świecie. Muszą być jednak czujni, bowiem przystojnych amantów rozgrzewających kobiece serca gonią inteligentni i błyskotliwi detektywi i intrygujące policjantki.
Kryminalne bestsellery
W 2014 i 2015 roku wydano kilka znakomitych powieści kryminalnych. Na uwagę zasługują trzy nowości wydawnicze.
Katarzyna Bonda udowodniła, że literatura kryminalna nie jest domeną mężczyzn. Pisarki również potrafią knuć intrygi, tworzyć sensacyjne układanki i planować brawurowe akcje policyjne, czego dowodem jest choćby „Pochłaniacz”. Czytając książki Bondy wyczuwa się, że autorka bardzo dobrze się przygotowuje do pisania. Sprawnie operuje żargonem policyjnym, ze szczegółami opisuje techniki pracy śledczych, prokuratorów i medyków sądowych. A przy tym wszystkim nie zapomina o dobrym humorze i współczesnej obyczajowości. Drugą chętnie czytaną powieścią autorki jest utrzymany w podobnym sensacyjnym klimacie „Okularnik”. Katarzyna Bonda pieczołowicie pracuje na pozycję polskiej królowej kryminałów i godną następczynię Joanny Chmielewskiej.
„Co nas nie zabije” autorstwa Davida Lagercrantza przybliża z kolei działania dziennikarzy śledczych, których praca nie jest mniej niebezpieczna od pracy policjantów i prokuratorów. Stojący u progu wypalenia zawodowego dziennikarz Mikael Blomkvist wplątuje się w sensacyjną intrygę hakerską. Stoi przed szansą napisania artykułu ujawniającego szokujące informacje o technikach pracy tajnych agentów. Fani „Milenium” kultowej trylogii Lagercrantza z pewnością nie będą zawiedzeni czytając nową powieść autora. Choć mogą być zaskoczeni, gdyż zauważalna jest zmiana w stylu pisania i prowadzeniu fabuły.
Sympatycy sensacji powinni także zapoznać się z jedną z najnowszych powieści Davida Hewsona „Dochodzenie”, której fabuła nawiązuje do scenariusza popularnego serialu kryminalnego „The Killing” . Książki pisane na podstawie filmów reprezentują zróżnicowany poziom, dlatego czytelnicy podchodzą do nich sceptycznie. „Dochodzenie” jest inne, jest po prostu dobre. Autor powraca do źródeł, przypomina, czym tak naprawdę powinien się charakteryzować dobry kryminał. Mamy tu do czynienia z klasyczna fabułą, po tropach prowadzącą czytelnika do rozwiązania śledztwa. Na pierwszy plan wysuwa się znana z poprzednich książek pisarza komisarz Sarah Lund, która podąża śladem mglistych wskazówek, stopniowo zawężając krąg podejrzanych o brutalne morderstwo. Powieść trzyma w napięciu do ostatnich chwil, a samo zakończenie jest niezwykle zaskakujące. Książka nie należy do najkrótszych, gdyż liczy ok. 800 stron, jednak jest tak wciągająca, że czyta się ją jednym tchem.
Jeżeli ktoś lubi powieści kryminalne, to czeka na niego prawdziwy rarytas. Pierwsze polskie wydanie zawierające wszystkie opowiadania o detektywie wszech czasów, czyli Sherlocku Holmesie. Opowiadania Arthura Conana-Doyle’a od kilkudziesięciu lat inspirują pisarzy, malarzy i filmowców do powywoływania do życia inteligentnych i przebiegłych detektywów, potrafiących doprowadzić do szczęśliwego zakończenia każde śledztwo. „Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa” zalicza się do kanonu literatury kryminalnej.
Czytelnikom, szczególnie paniom, przypadł także do gustu romans kryminalny „Z zimną krwią” autorstwa pisarki-lekarki Tess Gerritsen. Lekka, przyjemna powieść, w której wątek kryminalny przeplata się z burzliwym romansem. Wiele osób słusznie uważa, że tym razem powieści bliżej do romansu niż kryminału. Z drugiej strony, książki Tess Gerritsen zasługują na uwagę, choćby dlatego, że jest to jedna z ulubionych współczesnych pisarek samego „mistrza” Stephena Kinga.