Laureatka nagrody literackiej im. Witolda Gombrowicza!

Laureatka nagrody literackiej im. Witolda Gombrowicza jest już znana. Słyszeliście o Annie Cieplak? To właśnie ona zwyciężyła drugą edycję konkursu dzięki książce Ma być czysto. Warto tutaj wspomnieć, że inicjatorem nagrody jest prezydent Radomia. Natomiast honorowy patronat nad nagrodą sprawuje Rita Gombrowicz, wdowa po polskim pisarzu. Zwycięzca wybierany jest spośród debiutów w roku poprzedzającym daną edycję wspomnianego wyróżnienia. Jej zadaniem jest wskazywanie nowych i ciekawych zjawisk w polskiej prozie. Laureat zaś może liczyć na nagrodę pieniężną w wysokości 40 tysięcy złotych.

Laureatka nagrody literackiej im. Witolda Gombrowicza – kilka słów

Jak już wspomnieliśmy, tegorocznym szczęśliwcem jest Anna Cieplak z powieścią pt. Ma być czysto. Książka to rzetelny portret młodzieży, która do tej pory uczyła się w gimnazjach. Dlaczego właśnie w jej ręce powędrowała nagroda? Na ten temat wypowiedział się sam przewodniczący jury, prof. Jerzy Jarzębski:

Nagrodę przyznajemy m.in. za doskonałą znajomość opisywanego przez autorkę świata, wieloaspektowość ukazywanego obrazu współczesnej młodzieży, ale też za empatię i zrozumienie problemów, z którymi borykają się gimnazjaliści, i które na pewno nie znikną wraz z likwidacją gimnazjów.

Z samego opisu książki dowiadujemy się, że powieść skupia się na Polsce, o jakiej wielu z Czytelników ledwo słyszało. To brud prowincji, gdzie o istnieniu człowieka decyduje często złośliwa plotka. Odbiorca spotka tu przejmujący obraz rodziców, którzy są bardziej bezradni niż ich dzieci. Ale to również historia dzieci, zmuszonych do tego, by dźwigać odpowiedzialność zarezerwowaną dla dorosłych. Nad wszystkim zaś czuwa kurator w postaci wielkiego państwa polskiego.

Można by się zastanowić zatem, skąd taki tytuł do tak niełatwego tematu? W tej kwestii głos zabrała sama Anna Cieplak. Autorka twierdzi, że może być on rozumiany na wiele różnych sposobów:

Ma być czysto, bo staramy się zawsze, by to, co niedobre, to co wydaje nam się wstydliwe, zostało gdzieś ukryte, zamiecione pod dywan.

Ale to nie wszystko, bo jak dodała, może to również odnosić się do ludzi wychowywanych według stereotypowych standardów lub sposobu traktowania młodzieży przez niektóre instytucje takie jak szkoła czy sąd.

Laureatka nagrody literackiej im. Witolda Gombrowicza z pewnością na nią zasłużyła. Książkę pt. Ma być czysto znajdziecie tutaj.