Czytaliście którąś z książek Marcina Margielewskiego? Ja właśnie jestem po lekturze drugiego tomu serii Tajemnice arabskich szpitali.  I muszę przyznać, że uczuciem, które towarzyszyło mi przy lekturze książki było niedowierzanie.  Czytanie tej książki wzbudzało emocje i po prostu bolało.

Tajemnice arabskich szpitali

Bo ta książka opowiada o kobietach, które nie mogą stanowić same o sobie, które nie mogą o niczym decydować, nie mogą podejmować żadnych decyzji. Są rzeczami i zabawkami w rękach mężczyzn. A Ci mężczyźni nie grzeszą ani dobrocią ani miłością.
Są podli, źli do szpiku kości, albo po prostu bezmyślni i wierzą w to, w co wierzyli ich ojcowie i dziadkowie za nic mając krzywdę jaka dzieje się wokół.

Książka dostępna na www.taniaksiazka.pl>>

Instagram @ruda_czyta

Nie do uwierzenia jest, że w imię Boga na świecie dzieją się tak potworne rzeczy i to w dwudziestym pierwszym wieku.
Kobiety cierpią psychiczne i fizyczne, są więzione, okaleczane, bite i gwałcone, a wszystko to dzieje za przyzwoleniem ich męskich opiekunów – ojców, braci, mężów. Mężczyźni pozwalają na to wszystko, lub robią to sami…
Byłam w szoku czytając historie kobiet opisane w tej książce. A poznajemy je wszystkie za sprawą Sary, polskiej lekarki, która wyjechała do Arabii Saudyjskiej aby leczyć kobiety, aby im pomagać, aby je ratować. I tak, pomogła wielu kobietom, ale to tylko kropla w morzu. A świat wie, patrzy, widzi i nic nie robi. Pytanie brzmi – nic nie może zrobić, czy jednak nie chce się wtrącać?

Czytanie tej historii boli…

Mogłabym długo i dużo pisać Wam o emocjach jakie towarzyszą poznawaniu tej historii, ale nie o to tu chodzi. Przeczytajcie ją sami, a się przekonacie o czym mówię.

Poznajcie historię Polki, która wywróciła swoje życie do góry nogami i która ryzykowała tak wiele aby ratować swoją przyjaciółkę. Ale ta książka, to też historia miłości i wyboistej drogi po szczęście.

Przeczytajcie tę historię i poznajcie zupełnie inny świat! Książka Tajemnice arabskich szpitali czeka na Was TUTAJ>>

Ocena Rudej
  • 7/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 7/10
  • 8/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 8/10
  • 6/10
    Czy warto przeczytać tę książkę ponownie? - 6/10
  • 7/10
    Czy bohaterowie wzbudzili sympatię? - 7/10
7/10

Fragment recenzji

Nie do uwierzenia jest, że w imię Boga na świecie dzieją się tak potworne rzeczy i to w dwudziestym pierwszym wieku.
Kobiety cierpią psychiczne i fizyczne, są więzione, okaleczane, bite i gwałcone, a wszystko to dzieje za przyzwoleniem ich męskich opiekunów – ojców, braci, mężów. Mężczyźni pozwalają na to wszystko, lub robią to sami…
Byłam w szoku czytając historie kobiet opisane w tej książce. A poznajemy je wszystkie za sprawą Sary, polskiej lekarki, która wyjechała do Arabii Saudyjskiej aby leczyć kobiety, aby im pomagać, aby je ratować. I tak, pomogła wielu kobietom, ale to tylko kropla w morzu. A świat wie, patrzy, widzi i nic nie robi. Pytanie brzmi – nic nie może zrobić, czy jednak nie chce się wtrącać?