Normalni ludzie – recenzja książki Sally Rooney
Normalni ludzie to opowieść, która toczy się w rozmowach między dwojgiem przyjaciół-kochanków. Cała jest dialogiem, który wydarza się na przestrzeni lat. O tej książce – która znalazła się na długiej liście nominowanych do Man Booker Prize – słyszy się, że być może jest jedną z najważniejszych powieści ostatnich lat. Sally Rooney, irlandzka pisarka młodego pokolenia, pięknie pisze o uczuciach, emocjach, o niepewności i traumach.
Po prosu chciał być normalny…
Bohaterami jej powieści są Marianne i Connell. Poznajemy ich, kiedy są w klasie maturalnej. Marianne to outsiderka, której nie zależy na tym, co myślą o niej inni. Z kolei Connel jest szkolną gwiazdą. Mimo tego, że w szkole nie nawet ze sobą nie rozmawiają, to spotykają się, gdy Connell przyjeżdża po swoją matkę sprzątającą w domu Marianne. Między nastolatkami wywiązuje się specyficzna relacja, a ta zaważy na większości decyzji, jakie mają podjąć w ciągu następnych lat.
Ten fabularny zarys brzmi tak, jakbyśmy mieli do czynienia z typowym love story i w jakimś stopniu autorka korzysta z tej konwencji. Jej bohaterowie kochają się, rozstają i schodzą… Być może dlatego czytelnik kibicuje ich relacji i czeka na happy end?
Czym jest normalność?
Jednak w przypadku klasycznych historii miłosnych to miłość jest na pierwszym planie. W Normalnych ludziach jest inaczej. Bohaterowie jej książki szukają w swoim życiu normalności. Tylko że w różnych środowiskach, w jakich się znajdują, ta normalność jest za każdym razem czymś innym. To przewrotne pojęcie. Czasem normalności bliżej do pozerstwa, czasem do samoświadomości.
Normalność u Rooney to pogodzenie się z samym sobą, dlatego tych normalności jest tyle, ilu jest ludzi.
Autorka w Normalnych ludziach podejmuje też temat współczesnych nierówności społecznych. Marianne pochodzi z zamożnej rodziny, na pieniądzach jej nie zależy i nie ocenia ludzi pod kątem tego, na co ich stać. Gdy idzie na studia, nie musi się przejmować tym, jak zapłaci za mieszkanie i za naukę. Z kolei dla Connella pieniądze są ważne, bo ich nie ma. Wśród zamożniejszych znajomych ma świadomość, że wygląda gorzej.
Dla bohaterów Rooney czym innym jest np. zdobycie prestiżowego stypendium. – dla Marianne to potwierdzenie jej zdolności i inteligencji. Dla Connella – możliwość samodzielnego utrzymania się. Te współczesne społeczne różnice i niesprawiedliwości w powieści Rooney doskonale widać.
Normalni ludzie – recenzja książki Sally Rooney
Normalni ludzie to z jednej strony opowieść o wyjątkowej relacji. Historię Marianne i Connella Rooney głównie tka z ich rozmów, emocji i myśli, jakie są związane z interakcją bohaterów. Fabularnie to opowieść o trudnej miłości, depresji i traumach.
Posługując się Marianne i Connellem, autorka pisze o relacjach między ludźmi, a to temat uniwersalny. O tym, jakie spustoszenie mogą siać te zaburzone przemocą i o tym, jaką siłę mają te relacje oparte na prawdzie i wzajemnym wsparciu.
Podobało mi się, że w powieści Rooney – której akcja ma miejsce w dobie mediów społecznościowych i zdawkowości, powierzchowności komunikacji – rozmowy, jakie toczą między sobą Marianne i Connell nie są spłycane. Są głębokie, a większość z nich toczą się twarzą w twarz.
Wszystko złożyło się na to, że Normalnych ludzi czytałam zafascynowana. To nie książka, która wciąga akcją, czy fabułą, ale wciąga czytelnika emocjonalnie. To książka, która wzrusza i która sprawia, że zaczynamy się zastanawiać nad prawdziwością różnego rodzaju relacji, jakie w swoim życiu tworzymy. Sally Rooney nie rozczarowuje.
Polecam Wam lekturę. Książkę Normalni ludzie Sally Rooney możecie znaleźć tutaj.
Ocena Anety
-
10/10
-
10/10
-
9/10
-
10/10
Fragment recenzji
Normalni ludzie to z jednej strony opowieść o wyjątkowej relacji. Historię Marianne i Connella Rooney głównie tka z ich rozmów, emocji i myśli, jakie są związane z interakcją bohaterów. Fabularnie to opowieść o trudnej miłości, depresji i traumach.
Posługując się Marianne i Connellem, autorka pisze o relacjach między ludźmi, a to temat uniwersalny. O tym, jakie spustoszenie mogą siać te zaburzone przemocą i o tym, jaką siłę mają te relacje oparte na prawdzie i wzajemnym wsparciu.