PolecamyPoradnikiRecenzje

Sielskie smaki – recenzja niezwykłej książki kucharskiej

Sielskie smaki znajdziesz na taniaksiazka.pl

Sielskie smaki to kolejna książka Olii Hercules. Sądzę, że spotkaliście się już z jej poprzednimi książkami, takimi jak Mamuszka czy Kaukasis. Książka, o której dzisiaj mówię, to niekoniecznie tylko i wyłącznie książka kucharska, o nie. Autorka zabiera nas bowiem w sentymentalną podróż do swojej ojczyzny, jaką jest Ukraina. Stąd też przepisy pochodzące z tradycyjnej kuchni ukraińskiej są tłem dla różnorakich opowieści.

Sielskie smaki Olia Hercules

Sielskie smaki – o czym jest ta książka?

Tak jak już wspomniałam – przepisy to jedynie część tej pozycji. Autorka snuje masę opowieści przetykanych nie lada ciekawostkami. Ze względu na bliskość geograficzną, myślę że część jej wspomnień może pokrywać się z naszymi wspomnieniami, chociażby tych, które dotyczą naszych dziadków. Jeśli chociażby o kuchni mowa, to autorka pisze, że smaki Ukrainy są niezwykle różnorodne ze względu na jej położenie geograficzne. I naprawdę w przepisach to bardzo widać.

Jako że mamy jeszcze jesień, to nie mogę nie wspomnieć o przepisach na kiszonki, które obecnie święcą triumfy. Znajdziecie tu pomysły na kiszone ogórki, kapustę czy zakwas z buraków. A co powiecie na pastę chili albo solone zioła na zimę? Autorka każdy przepis rozpoczyna wstępem zawierającym jej osobiste wspomnienia.

Sielskie smaki – recenzja książki

Jeśli macie wśród bliskich miłośnika kuchni, to bez wątpienia Sielskie smaki będą wspaniałym prezentem na zbliżające się święta. Książka jest przepięknie wydana. Zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia… Cudowności! A i język! Kochani, motyw barszczu rozpisany jest na kilka stron, a czyta się go jak poemat! Już same podtytuły rozdziałów to mistrzostwo. Tak na przykład Alchemia mąki i wody dotyczy pieczywa i makaronów. Rozdział Dary pól i lasów zawiera przepisy na warzywa. Życie na słodko to desery. Sami powiedzcie, czy to nie brzmi wspaniale?

A jeśli o przepisy chodzi, to doprawdy nie są banalne. Sernik z duszonymi jabłkami, mamałyga, placki ziemniaczane. Niby nic odkrywczego, ale w dość nieoczywistych wersjach. Wszystko okraszone ciekawymi opowieściami autorki. A to o letnich kuchniach, a to o piecach kaflowych lub warenykach (nie powiem, co to takiego! 😉 )

Podsumowując – książka naprawdę mnie urzekła. Gorąco Wam ją polecam.

A powiedzcie, z czym Wam kojarzą się sielskie smaki? O czym myślicie, czego smak czujecie, słysząc to wyrażenie? Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi.

Sielskie smaki czekają na Was tutaj.

Moja ocena
  • 9/10
    Jak mocno książka mnie wciągnęła? - 9/10
  • 10/10
    Jak oceniam styl pisania, język i warsztat autora? - 10/10
  • 10/10
    Czy książka nadaje się na prezent? - 10/10
9.7/10

Fragment recenzji

Sielskie smaki to niekoniecznie tylko i wyłącznie książka kucharska, o nie. Autorka zabiera nas bowiem w sentymentalną podróż do swojej ojczyzny, jaką jest Ukraina. Stąd też przepisy pochodzące z tradycyjnej kuchni ukraińskiej są tłem dla różnorakich opowieści. Jeśli macie wśród bliskich miłośnika kuchni, to bez wątpienia ta książka będzie wspaniałym prezentem na zbliżające się święta.