Dziś przychodzę do Was z nietypowym pytaniem. Gdybyście mogli przenieść się w czasie, to gdzie byście się teraz znaleźli?
Siedem lat wstecz
A pytam nie bez powodu. Bo właśnie w rękach trzymam książkę Siedem lat wstecz, gdzie można powiedzieć, że bohaterem jest… mieszkanie. Tak, mieszkanie. Ale to nie jest zwykłe mieszkanie. Po przekroczeniu jego progu można przenieść się siedem lat wstecz!
Dzieje się to nie zawsze i nie spotyka to każdego… To mieszkanie Clementine odziedziczyła po swojej ukochanej cioci, a tęsknota za nią naznacza każdy jej dzień. Tęsknota za kobietą, która w tym mieszkaniu wprowadziła tylko dwie zasady ‒ pierwsza: zawsze zdejmować buty przy drzwiach. I druga: nigdy się nie zakochać…
A pewnego dnia mieszkanie ukochanej cioci przenosi Clementine do przeszłości, dokładnie siedem lat wstecz. A co dziwniejsze, w swoim mieszkaniu, w którym mieszka przecież sama, spotyka mężczyznę. I właśnie wtedy dociera do niej, co wydarzyło się przed laty, w tym mieszkaniu z udziałem jej cioci. Ale czy to możliwe, że to samo przytrafiło się właśnie jej?
Ach jak cudownie było śledzić historię znajomości Clementine i Iwana, tak zaplątaną w czas. To jak coś ich do siebie przyciągało, jak się od siebie oddalali, jak wracali, to jak między nimi iskrzyło. A to wszystko okraszone było gotowaniem oraz książkami i malowaniem!
Jak ja im kibicowałam! 💕
Na miłość zawsze jest dobry czas!
Autorka udowodniła tą historią, że czas to pojęcie względne… A na miłość zawsze jest dobry czas. Bez względu na wszystko! Ashley Poston to mistrzyni wplatywania wątków paranienormalnych do swoich romansów – po raz kolejny mnie tym kupiła. Mnie, osoby, która nie lubi fantastyki i po nią nie sięga. Ale tu się wszystko zgadza, tu dzieje się magia.
Jestem zauroczona tą książką i uważam, że to idealny tytuł na lato, ma urlop, na plażę. Czeka Was cudowna lektura – sięgnijcie po nią! Książka Siedem lat wstecz czeka na Was TUTAJ>>
-
8/10
-
8/10
-
6/10
-
8/10