Czytacie horrory? Ja do tej pory od nich stroniłam, po prostu się bałam. Książki czytam dla przyjemności, relaksu, odprężenia i z tego względu nie sięgałam po horrory. Ale właśnie przeczytałam pierwszy w życiu! Bo Katarzynie Puzyńskiej się nie odmawia!
Jestem ogromną fanką kryminałów Katarzyny Puzyńskiej – przeczytałam wszystkie! Kiedy więc się okazało, że spod pióra autorki wychodzi horror, wiedziałam, że muszę sprawdzić, czy to coś dla mnie. I wiecie co? Na szczęście tak! Myślałam, że będę się mocniej bała, a jednak dało się przeczytać tę książkę bez koszmarów w nocy 😉
Bezgłos
Jeśli i Wy chcecie poczuć trochę mroku, to sięgnijcie po Bezgłos. Bo ta książka jest właśnie mroczna, trochę przerażająca, ale przede wszystkim bardzo tajemnicza. Już od początku, odkąd poznajemy główną bohaterkę, wpadamy na pierwszą tajemnicę i okazuje się, że w takiej tajemniczej atmosferze zostajemy do końca historii.
Na pani miejscu bym się stąd wyprowadziła, i to jak najszybciej. Najlepiej jeszcze dziś. Niepotrzebnie tu pani przyjechała.
Główną bohaterkę książki jest Julia Wilk, która zaczyna swoje życie w nowym miejscu. Chce uciec od przeszłości, a przede wszystkim od poczucia winy, bo przecież zrobiła coś złego, coś najgorszego… W Wieszczach liczy na ciszę, spokój, pracę, która pozwoli zająć myśli, a okazuje się, że od pierwszych chwil wszystko jest dziwne. Mroczne, lekko starsze… I miejsca i ludzie… Zamiast spokoju ducha, Julię opanowuje strach i poddenerwowanie.
A kiedy Julia odnajduje ciało kobiety, wie, że przyjazd tu był błędem, a wyjazd nie będzie prosty. Miasteczko bowiem ma swoje tajemnice, swoje duchy i demony, które żądają co raz to nowych ofiar!
Puzyńska w nowym wydaniu
Jeśli jak ja czytacie Lipowo Puzyńskiej i jesteście jego fanami, możecie bez obaw sięgać po Bezgłos. Czuć w nim pióro autorki i jej kunszt pisarski, miłość do kryminału i thrillera, ale także subtelne nawiązanie do fantastyki. Ogromny plus za subtelnie nawiązanie do serii o Lipowie – ale sami musicie sprawdzić co i jak, bo to byłby duży spojler gdybym Wam powiedziała!
Przekonałam Was? Mam nadzieję, że tak. Bezgłos dostaniecie tutaj>>
Ocena Rudej
-
7/10
-
9/10
-
7/10
-
7/10
Fragment recenzji
Jeśli jak ja czytacie Lipowo Puzyńskiej i jesteście jego fanami, możecie bez obaw sięgać po Bezgłos. Czuć w nim pióro autorki i jej kunszt pisarski, miłość do kryminału i thrillera, ale także subtelne nawiązanie do fantastyki. Ogromny plus za subtelnie nawiązanie do serii o Lipowie – ale sami musicie sprawdzić co i jak, bo to byłby duży spojler gdybym Wam powiedziała!