Buntownik Jay Crownover to książka, którą czyta się kilka razy, chowając się w łazience, żeby nikt nam nie przeszkadzał. Można ewentualnie przynieść sobie krzesełko, ponieważ wielogodzinne siedzenie na podłodze może być męczące.
Buntownik Jay Crownover – bad boy z przeszłością
Znajdziecie w tej książce wszystko, co sprawia, że ten tytuł to ideał gatunku New Adult (młodych dorosłych), a więc: zbuntowanego, seksownego bad boya z tatuażami i piękną i inteligentną dziewczynę, która robi wszystko, czego oczekują od niej inni. Jedyne, co nie jest w niej idealne, to skryte fantazje dotyczące niegrzecznego, wytatuowanego chłopaka, który patrzy na nią jak na eksponat w muzeum. Jednak pewnego dnia spojrzy na nią inaczej, a wtedy ściany pomieszczenia, w którym jesteście wydadzą Wam się zbyt ciasne, a dzień zbyt krótki. Poznajcie Rule’a.
Buntownik Jay Crownover – Rule i Shaw
Przeciwieństwa nie tylko się przyciągają, one rozpalają ogień i palą całe miasta
Rule Archer to buntownik przez duże “B”, ma całe ciało pokryte tatuażami, kolczyk w wardze i jeszcze w kilku innych miejscach, sypia co noc z inną dziewczyną i nie przejmuje się nikim i niczym. Na co dzień pracuje jako tatuażysta, wieczorami imprezuje z przyjaciółmi i tak zamyka się kołowrotek. Żeby tego było mało, nie potrafi bez kłótni rozmawiać ze swoimi rodzicami, a szczególnie z dziewczyną jego zmarłego brata – Shaw Landon, która na siłę próbuje posklejać idealny obrazek rodziny Archerów. Zapomniałam jeszcze dodać, że jest zabójczo przystojny i dziewczyny kładą mu się u stóp. Jednak za tą z pozoru buntowniczą powłoką jest chłopak, który nie potrafi poradzić sobie ze śmiercią brata bliźniaka i presją, ze strony własnych rodziców, którzy z jednej strony obwiniają Rule’a o śmierć Remiego, z drugiej, chcą żeby zajął jego miejsce.
Buntownik Jay Crownover – niegrzeczny ideał
Po drugiej stronie tej barykady jest Shaw, którą wszyscy uważają za chodzący ideał, dziewczynę, która jest bez skazy. Shaw świetnie się uczy, pracuje i do tego jest piękna. Jej związek z rodziną Archerów zaczął się we wczesnym dzieciństwie, kiedy Remy przyprowadził ją ze szkoły do domu. Okazało się, że Shaw ma bardzo skomplikowane relacje rodzinne. Jej rodzice oprócz pieniędzy nie potrafili nigdy dać jej tego, co najważniejsze: własnego czasu. Tak więc Shaw traktuje rodzinę Remego i Rule’a jak własną. Wszystkim się wydaje, że ją i Remego łączyła wielka miłość, a kiedy Shaw po raz kolejny mówi, że byli tylko przyjaciółmi, każdy kiwa głową z powątpiewaniem. Tak więc dziewczyna w pewnym momencie przestaje zaprzeczać. Okazuje się jednak, że od kiedy trafiła do rodziny Archerów, tak naprawdę widziała tylko jednego z braci – Rule’a.
Buntownik Jay Crownover – jedna noc, która wszystko zmienia
W końcu Shaw postanawia, że więcej nie wyciągnie Rule’a z łóżka po całonocnej imprezie patrząc z politowaniem na bezimienną laskę, która wynurza się z jego pokoju uznając, że to dłużej nie ma sensu. I to nie tylko dlatego, że on tego nie chce ale także dlatego, że jego rodzice każdy niedzielny obiadek zmieniają w konkurs pretensji i oskarżeń, co ona doskonale zna z własnego domu. Tak więc kiedy już się wydaje, że ich drogi się rozejdą, Rule’a spotyka Shaw w jednym z klubów, gdzie dziewczyna świętuje swoje 20-te urodziny. Problem w tym, że Shaw jest pijana w sztok, wygląda bardzo seksownie i chce od Rula’ czegoś wiece niż tylko odwiezienia do domu. I tak zaczyna się prawdziwy zmysłowy rollercoaster, na który zabierze Was Jay Crownover nie pytając, czy macie bilet.
Buntownik (ang. Rule) to nie tylko niezwykle seksowna i pełna ekscytujących momentów książka o miłości, ale także naprawdę piękna historia dwojga młodych, złamanych ludzi, którzy próbują odpowiedzieć sobie na pytanie, co naprawdę jest dla nich ważne i kim tak naprawdę są. Być może dzięki sobie nawzajem uda im się wreszcie posłuchać głosu własnego serca, nie starając się sprostać oczekiwaniom wszystkich dookoła, tylko znaleźć wreszcie szczęście, którego tak bardzo pragną.