Czego się boją KsiążkoHolicy?
Wszystkie uzależnienia mają jakąś cenę. Również KsiążkoHolicy muszą nosić brzemię swojej pasji. Co z tego, że jest ona piękna i rozwijająca, kiedy i tak trzeba mierzyć się z wieloma lękami. Każdy maniak czytania z pewnością przeżył w swoim życiu niejeden z nich. Czy poniższa lista nie brzmi znajomo?
-
Czy to oby na pewno jest dobre? – lęk przed złą książką
Właśnie skończyłeś czytać powieść, którą zdążyła wyrwać cię z butów, narobić zaległości w pracy, a także przy okazji odmienić życie. Teraz sięgasz po kolejną, mimo że czujesz, jakbyś zdradzał bliskiego przyjaciela. I nagle pojawia się niepokój – a co jeśli ta następna będzie słaba? Co jeśli nie polubię bohaterów, a fabułę rozrysuję sobie już po pierwszym rozdziale? Na nic się zdadzą entuzjastyczne recenzje i zachęty wydawców. Ta dręcząca nuta niepewności uprzykrzy życie nawet najbardziej zapalonym czytelnikom.
Rada: Buszuj po internecie w poszukiwaniu „Książek podobnych do…”. Możesz także sięgnąć po inne tytuły tego samego autora. W Polsce co roku wydaje się ponad 27 tysięcy nowych książek. Z pewnością kiedyś trafisz na tę kolejną jedyną.
-
Proszę, nie kończ się! – lęk przed rozstaniem
Już dawno przestałeś funkcjonować w realnym świecie. Ku przerażeniu bliskich książka cię pochłonęła, egzystujesz w innym wymiarze. Myślisz, że ten stan będzie trwał wiecznie. Nawet nie przeczuwasz, że już za sto stron twoja podróż dobiegnie końca, a autor wykopie cię ze swojego świata w brutalny sposób. Znowu za późno zdajesz sobie sprawę z zagrożenia. I dlatego dopada cię smutek. Z jednej strony chcesz poznać finał historii, z drugiej zaś już przeżywasz żałobę i zastanawiasz się, czy życie po książce ma jakikolwiek sens?
Rada: Niektórzy w takiej chwili zaczynają czytać powieść od nowa. Najlepiej jednak mieć w pogotowiu kolejną książkę, która szybko ukoi ból po rozstaniu.
-
Zapomniałem o niej! – lęk przed separacją
Jesteś spakowany, podróż zaplanowana w najmniejszym detalu, tytuł do czytania wybrany już od tygodnia. Wyruszasz z domu i nagle okazuje się, że… zapomniałeś. W panice przeszukujesz swój bagaż, zadając sobie pytanie: jak to możliwe? Najczarniejszy scenariusz ziszcza się. W twojej głowie zaczynają pojawiać się wizje samego siebie w miejscach, w których przez swoje haniebne zaniedbanie nie poczytasz – ty na dworcu, ty w kolejce do kasy, ty tępo zapatrzony w okno, ty w restauracji. Wszędzie sam. Bez niej. Ukochanej książki, która została na biurku.
Rada: Jeśli jesteś entuzjastą tradycyjnych książek, biegniesz do księgarni. Jeśli wolisz ebooki, kupujesz je w internecie. Spójrzmy prawdzie w oczy – znajdziesz sposób.
-
Abibliofobia – lęk przed tym, że nie będzie co czytać
I na koniec coś z repertuaru psychologicznie stwierdzonych lęków. Abibliofobia to lęk przed tym, że nie będziesz miał co czytać. Zwykle dopada cię, gdy siedzisz uziemiony w domu i nagle okazuje się, że zazwyczaj obfite zasoby książkowych nowości już się skończyły. Przeczytałeś każdą kartkę znajdującą się na twojej półce.
Rada: Musisz myśleć jak na wojnie – po prostu robić plany, zapasy, a w razie konieczności stale uzupełniać braki.