Człowiek, który widział więcej Eric-Emmanuel Schmitt – recenzja książki
Eric-Emmanuel Schmitt w swojej najnowszej książce Człowiek, który widział więcej szuka odpowiedzi na pytanie o to, po której stronie stoi odpowiedzialność za zło na świecie. Czy winni jesteśmy my, jako ludzie, czy może to Bóg jest sprawcą całego nieszczęścia?
Eric-Emmanuel Schmitt nazywany jest mistrzem filozoficznych przypowieści. W Człowieku, który widział więcej podejmuje bardzo aktualny temat. Swojego głównego bohatera czyni ofiarą muzułmańskiego terrorysty. Jednak samobójczy zamach w jednym z belgijskich miast jest jedynie pretekstem do rozważań na temat Boga, religii i roli pamięci o naszych zmarłych bliskich.
Człowiek, który widział więcej – wywiad z Bogiem
Augustin odbywa bezpłatny staż w podupadającej gazecie Demain, której redaktor naczelny żywi pogardę wobec całego świata. Chłopak nie ma stałego miejsca zamieszkania, squatuje na obrzeżach miasta i gdy nie pracuje w redakcji, stara się znaleźć sobie coś do jedzenia. Jest bezbarwnym wyrzutkiem społeczeństwa, który posiada wielki dar – widzi zmarłych towarzyszących swoim żywym bliskim.
Gdy Augustin stanie się jednym z poszkodowanych w zamachu, jego życie wywróci się do góry nogami. Przez przypadek pozna brata terrorysty i będzie towarzyszył mu na drodze dalszej radykalizacji. Spotka także wielkiego pisarza Erica-Emmanuela Schmitta oraz samego Boga, z którym przeprowadzi naprawdę interesujący wywiad. Potraktuje go jako twórcę trzech wielkich dzieł literackich i zapyta o kwestie, nurtujące człowieka od zarania dziejów. Na koniec zaś zdecyduje się na czyn, który przyniesie mu chwałę bohatera albo potępienie całego świata.
Człowiek, który widział więcej – manifest humanizmu
Człowiek, który widział więcej to manifest humanizmu Schmitta. Autor posłużył się opowieścią o współczesnym pojmowaniu religii, by wygłosić swoją pochwałę dla wolnej woli człowieka. Wydaje mi się, że o swoich przekonaniach Schmitt nie mógł mówić jeszcze bardziej wprost. Nie dość, że każe swojemu bohaterowi przeprowadzić wywiad z Bogiem, który przynosi odpowiedzi na wiele pytań, to umieszcza w książce samego siebie. Postać Schmitta ma kluczowe znaczenie dla tej historii. Na koniec znajdziemy również list od pasierbicy pisarza, datowany na 2060 rok, w którym kobieta jeszcze dobitniej wygłasza racje autora.
Fabuła powieści zaskakuje, ale stwarza wrażenie, jakby Schmitt nie zaufał swojemu Czytelnikowi. Pisarz postanowił literalnie wyłuszczyć to, co ma do powiedzenia na temat sytuacji we współczesnym świecie, nie pozostawiając wiele miejsca swojemu odbiorcy. Bał się dwuznaczności? Koniec końców jednak jego tezy są przekonujące i być może pomogą niektórym rozeznać się trochę w rzeczywistości naznaczonej przez niesprawiedliwe akty terroru.
Człowiek, który widział więcej – filozofia Schmitta
Człowiek, który widział więcej to książka, którą polecam wszystkim entuzjastom filozofii w literaturze. Jeśli przerażają Was kolejne wiadomości ze świata, mówiące o zamachach czy wojnie z ISIS, powinniście przeczytać, co ma na ten temat do powiedzenia Eric-Emmanuel Schmitt. Jego powieść jest uniwersalna i dotyka fundamentalnych kwestii. A przy tym wszystkim wiele mówi nam o dzisiejszej kondycji ludzi i o świecie wypaczonej religii, w którym człowiek jest zarówno bezwzględnym katem, jak i niewinną ofiarą.
Kup książkę Człowiek, który widział więcej Erica-Emmanuela Schmitta w sklepie internetowym TaniaKsiazka.pl >>
Ocena Malwiny
-
7/10
-
8/10
-
7/10
-
7/10
Fragment recenzji
Człowiek, który widział więcej to manifest humanizmu Schmitta. Autor posłużył się opowieścią o współczesnym pojmowaniu religii, by wygłosić swoją pochwałę dla wolnej woli człowieka. Wydaje mi się, że o swoich przekonaniach Schmitt nie mógł mówić jeszcze bardziej wprost. Nie dość, że każe swojemu bohaterowi przeprowadzić wywiad z Bogiem, który przynosi odpowiedzi na wiele pytań, to umieszcza w książce samego siebie.