Henry Cavill wraca na plan Wiedźmina!
Miniony 2020 roku nie był łaskawy dla nas pod wieloma względami. Wielbiciele książek musieli pogodzić się z przesuniętymi premierami powieści, a miłośnicy seriali i filmów z opóźnieniami w produkcji kolejnych sezonów czy części. O ogromnym pechu może mówić ekipa serialu Wiedźmin, opartego na prozie Andrzeja Sapkowskiego. Produkcja od momentu pojawienia się na platformie Netflix, błyskawicznie podbiła serca widzów na całym świecie. A kiedy twórcy zaczęli przymierzać się do prac nad drugim sezonem, niemal na całym globie ogłoszono lockdown. O kolejnych problemach ekipy informowałam was na bieżąco. Teraz jednak Henry Cavill wraca na plan!
A to oznacza tylko jedno! Prace na planie znów mogą ruszyć pełną parą. Jeśli uważnie śledzicie przebieg zdarzeń, związanych z serialem, to z pewnością wiecie, że odtwórca roli Wiedźmina od pewnego czasu zmagał się z kontuzją uda. Dziś po urazie ścięgna udowego nie ma już śladu.
Henry Cavill wraca na plan Wiedźmina
Problem pojawił się w grudniu, kiedy to Henry Cavill miał nadwyrężyć udo podczas filmowania scen walki nad ziemią. Wtedy to brytyjski The Sun informował, że aktor naderwał ścięgno udowe. Całe szczęście uraz nie wymagał zbyt długiej rehabilitacji, dzięki czemu Cavill ponownie może stanąć na planie serialu.
Oczywiście fakt ten po raz kolejny pokrzyżował plany producentów, a zakończenie prac nad drugim sezonem ponownie się przesuwa. Początkowo planowano, że zdjęcia zakończą się w lutym. Teraz najnowsze prognozy to koniec marca. Co więcej, nieoficjalnie mówiło się, że drugi sezon na platformie Netflix pojawi się już w sierpniu 2021 roku. Teraz jednak nie wydaje się to realne. W końcu oprócz zdjęć na planie, do wykonania jest jeszcze cała masa innych rzeczy – montaż czy postprodukcja.
Twórcy robią jednak, co mogą, by fani nie stracili cierpliwości. Wypuszczają więc ciekawe filmiki z aktorami, zdradzają kulisy powstawania serialu, a ostatnio, o czym informowała koleżanka, zapowiedzieli animację pt. Zmora Wilka.
Przypominam, że drugi sezon Wiedźmina oparty będzie na książce Krew elfów Andrzeja Sapkowskiego. Cierpliwie więc czekam na informację o tym, kiedy produkcja pojawi się na platformie Netflix. Oczywiście od razu Was o tym poinformujemy!