Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii – recenzja
Raphael Bob-Waksberg, scenarzysta popularnego serialu animowanego dla starszych widzów pt. BoJack Horseman, jest też autorem opowiadań. Niedawno ukazało się polskie wydanie zbioru Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii. Chcecie wiedzieć, czego możecie spodziewać się po tej książce?
Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii – recenzja
Po pierwsze, różnorodność
Jeżeli miałabym określić ten zbiór opowiadań jednym słowem, byłoby to „różnorodność”.
Różnorodność formy, bo Bob-Waksberg eksperymentuje i szuka odpowiednich środków wyrazu, żeby jak najlepiej ubrać w treść to, co chce powiedzieć swoim czytelnikom. Sięga nie tylko po klasyczną prozę, ale też po wiersz (opowiadanie Wiersz). Gdzieniegdzie porusza się na pograniczu dramatu, np. w Nasze wzajemnie kłamstwa, w którym opowiada o związku od początku do jego zakończenia, za pomocą krótkich zdań – kłamstw, jakie wypowiadają do siebie nawzajem kochankowie.
Różnorodność perspektyw narracji. Większość to klasyka – opowieść z punktu 1. osoby (ja) i 3. (oni). Ale choćby w Takie są fakty, narrator opowiada historię, zwracając się do głównej bohaterki, z kolei w opowiadaniu Rufus, autor snuje opowieść o związku dwojga ludzi z perspektywy psa, który ten związek obserwuje.
Różnorodność na poziomie realizmu świata przedstawionego. Większość opowiadań to utwory realistyczne, jednak nie wszystkie. Raphael Bob-Waksberg sięga po surrealizm choćby w Przenajświętszej i najpomyślniejszej uroczystości, a także po fantastykę np. we Wschodzących Gwiazdach.
To wszystko po to, żeby podkreślić, jak różnorodne są relacje między ludźmi. Bo to właśnie relacje są tematem wszystkich opowiadań w zbiorze Ktoś, kto będzie cię kochał…
Po drugie, słodko-gorzkie relacje
Bob-Waksberg pisze o relacjach między ludźmi i pisze o nich prawdziwie. Miłość i związki obdziera z ckliwości, relacje między rodzeństwem z sentymentalizmu, a między przyjaciółmi z idealizowania.
Jego bohaterowie w tych relacjach są zagubieni. Brakuje im przede wszystkim odwagi – odwagi w mówieniu prawdy, odwagi w artykułowaniu swoich potrzeb, odwagi w rozpoczynaniu i budowaniu znajomości. Skoro brakuje im odwagi, to wszystkie relacje są podszyte obawami i strachem – żeby nie łamać konwencji, żeby zadowolić wszystkich, żeby nie wyjść przed szereg.
Ktoś, kto będzie cię kochał w całej twej nędznej glorii – polubiłam te opowiadania za to, że na wielu poziomach brak im oczywistości, za ich prawdziwość i emocje, jakie wzbudziły we mnie, czytelniku. Już nawet skomplikowany tytuł jest sygnałem, że czeka nas coś zaskakującego. To niecodzienne historie o codziennych sprawach. Dlatego polecam je wszystkim czytelnikom, którzy szukają czegoś nieoczywistego, pełnego czarnego humoru.
Zbiór opowiadań Raphaela Boba-Waksberga możecie znaleźć w tym miejscu. Na mnie zrobiły spore wrażenie – mocne 9/10.
Ocena Anety
-
9/10
-
10/10
-
8/10
Fragment recenzji
Bob-Waksberg pisze o relacjach między ludźmi i pisze o nich prawdziwie. Miłość i związki obdziera z ckliwości, relacje między rodzeństwem z sentymentalizmu, a między przyjaciółmi z idealizowania.