Maskotka Iron Maiden doczeka się komiksu!
Informacja o tym, że maskotka Iron Maiden doczeka się komiksu to dobra wiadomość nie tylko dla fanów zespołów. Również wszyscy miłośnicy rysunkowych historii mają ogromny powód do zadowolenia. W końcu to kolejny zeszyt z całkiem odjechaną opowieścią, który będą mogli dołączyć do kolekcji. Chcecie poznać więcej szczegółów? Koniecznie czytajcie dalej!
Maskotka Iron Maiden doczeka się komiksu – kilka informacji
Głównym bohaterem obrazkowej opowieści będzie Eddie, czyli wspomniana maskotka kultowego już zespołu heavy metalowego. Seria ma zadebiutować na łamach równie znanego czasopisma Heavy Metal, a jej tytuł brzmi: Iron Maiden: Legacy of the Beast.
Pierwsze informacje, jakie docierają do nas ze źródeł, są takie, że komiks ma zostać oparty na grze RPG o podobnie brzmiącym tytule. Za scenariusz odpowiedzialni będą Llexi Leon oraz Ian Edginton. Rysunki zaś będą dziełem Kevina J. Westa. Komiks ma ujrzeć światło dzienne już w lipcu. Ma być opublikowany na łamach wspomnianego czasopisma. Producenci mają jednak plan, by stworzyć niezależną serię, która będzie mogła zostać wydawana samodzielnie.
Dusza głównego bohatera, Eddiego, została rozproszona po całym kosmosie. Aby ją odzyskać, musi on odbyć wiele trudnych podróży w przestrzeni i czasie. Jak łatwo się domyślić, po drodze spotka on wiele różnych bestii i potworów, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć. Wędrówka, w jaką uda się Eddi, odsłoni przed nim fantastyczne krainy, które będą inspirowane okładkami albumów Iron Maiden. Czy uda mu się zebrać wszystkie elementy i odzyskać duszę?
Oto co do powiedzenia na temat projektu ma sam dyrektor generalny magazynu, Jeff Krelitz:
Jako dla długoletniego fana Iron Maiden uznaję to za przywilej, że możemy opublikować pierwszy komiks opowiadający o ikonicznej maskotce zespołu, o Eddiem. Kiedy rozmawialiśmy o możliwości zrealizowania wspólnego projektu, jasne było, że w tym kontekście dla Iron Maiden nie będzie lepszego miejsca niż ‚Heavy Metal.
Jeśli należycie do grona fanów zespołu, koniecznie zajrzyjcie tutaj. Tymczasem nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na kolejne, podobne inicjatywy.