Niepokój przychodzi o zmierzchu – debiutancka powieść M.L. Rijneveld w maju
Zazdroszczę każdemu, kto nas dziś ogląda, a kto jeszcze nie miał okazji przeczytać tej książki. Brakuje mi słów, żeby ją zarekomendować – mówił szef jury, Ted Hodgkinson, podczas nagradzania Bookerem Marieke Lucas Rijneveld za prozatorski debiut – Niepokój przychodzi o zmierzchu. Polskie wydanie powieści już w maju pojawi się w księgarniach.
Niepokój przychodzi o zmierzchu — debiut z Bookerem
To niesamowite, że mam tę nagrodę za moją pierwszą książkę. Rozpiera mnie duma, jak krowę z siedmioma wymionami – mówi Rijneveld.
Żeby zrozumieć radość Rijneveld, trzeba wiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze to, że krowa ma jedno wymię. Po drugie, że Rijneveld nawet po tym jak powieść stała się bestsellerem w Holandii, dalej pracuje na farmie. Ta praca jest źródłem spokój i poczucie zakorzenienia, a krowy traktuje jak swoich najlepszych przyjaciół.
Rijneveld pochodzi z rodziny rolników należącej do chrześcijańskiej wspólnoty o dość surowych regułach postępowania. Bohaterka powieści Niepokój przychodzi o zmierzchu, podobnie jak Rijneveld, wychowuje się w surowej rodzinnej atmosferze, a jej dzieciństwo brutalnie przerywa śmierć starszego brata. To wydarzenie, zmienia wszystko. Rodzice, sądząc, że śmierć syna to kara za grzechy, zagłębiają się w bólu i poczuciu winy, zaniedbując pozostałe dzieci. W wyniku tragicznych wydarzeń rodzą się pytania o sens wiary, o to czym jest rodzina?
Niepokój przychodzi o zmierzchu to prozatorski debiut. Wcześniej Rijneveld udało się wydać dwa tomiki wierszy. Obecnie Rijneveld ma 29 lat, a samo napisanie debiuenckiej powieści zajęło sześć. To opowieść pewnym stopniu inspirowana prawdziwymi wydarzeniami — śmiercią starszego brata.
Niepokój przychodzi o zmierzchu – polskie wydanie już w maju
Międzynarodową Nagrodę Bookera (The Man Booker International Prize ustanowiono w 2005 roku, w Wielkiej Brytanii. Prozatorski debiut Marieke Lucas Rijneveld, Niepokój przychodzi o zmierzchu, na język angielski przetłumaczyła Michele Hutchison.
Jury zachwyciło się oryginalnym sposobem prowadzenia opowieści i poetyckim językiem. Zachwycilo do tego stopnia, że przewodniczącemu jury, Tedowi Hodgkinsonowi zabrakło słów, a jedna z jurorek, Fiammetta Rocco, powiedziała – Jeszcze nigdy nie czytaliście takiej książki.
Po tak ciepłym przyjęciu i tylu pochwałach trudno będzie jej nie przeczytać. W premiera polskiego wydania książki Marieke Lucas Rijneveld przewidywana jest na 5 maja. Powieść w przedsprzedaży znajdziecie ją tutaj.
Autor artykułu: Łukasz Kozłowski
Sprawdź też: