Nowe przygody Kubusia Puchatka. Recenzja książki

Jestem pewna, że Kubusia Puchatka znają prawie wszystkie dzieci i dorośli na świecie. Chyba nie ma osoby, w której ten sympatyczny miś i jego przyjaciele nie wzbudziliby sympatycznych uczuć. Nowe przygody Kubusia Puchatka to oficjalna kontynuacja klasycznych puchatkowych opowiadań A.A. Milne’a. Niedawno nakładem Wydawnictwa Znak ukazało się nowe wydanie tej książki.

Cztery pory roku, cztery piękne opowiadania

Czterech twórców literatury dla dzieci stworzyło cztery wyjątkowe opowiadania, także to one są kolejnymi rozdziałami nowych opowieści o najlepszym misiu na świecie. Rozdział pierwszy, Jesień, stworzył Paul Bright. Zimę napisał Brian Sibley, Wiosnę – Jeanne Willis i Lato Kate Saunders. Autorem ilustracji jest Mark Burgess i są one inspirowane klasycznymi grafikami przedstawiającymi Kubusia i jego przyjaciół autorstwa E.H. Sheparda.

Każde z opowiadań jest piękną i mądrą historią, zatem pod tym kątem są zbliżone do oryginalnych historii. Znajdziemy w nich zabawne przygody, które dobrze się kończą. Mieszańcy stumilowego lasu będą się przygotowywać na wizytę smoka. Kłapouchego przerazi Inny Osiołek, który będzie miał chrapkę na jego oset. Puchatek zamarzy o Przyprawie Nilu i będzie poszukiwał jej z przyjaciółmi. W lesie pojawi się też nowy, bardzo dobrze wychowany przyjaciel, który będzie potrzebował Ośmielania. Mały Czytelnik dowie się tego, czym jest tajemnicze Coś Interesującego.

Nowe przygody Kubusia Puchatka. Recenzja książki

To, co mnie urzekło w Nowych przygodach Kubusia Puchatka to to, za co kocham oryginał. 😉 A kocham go za to, w jaki sposób zabawne przejęzyczenia i niezrozumienia są wykorzystane do zbudowania całej, bardzo ciekawej historii, jak na przykład ta o Przyprawie Nilu. Ponadto bohaterzy to dokładnie te same postaci, które znamy i cenimy. Puchatek może i nie ma wielkiego rozumku, ale mimo to, jest bardzo mądrym misiem. Prosiaczek trzęsie się ze strachu, ale i tak stara się pomóc przyjaciołom. Kłapouchy nadal ma depresję, a Sowa w dalszym ciągu chce sprawiać wrażenie najmądrzejszej, chociaż wcale nie wie wszystkiego. No i oczywiście Krzyś, który jest tak uwielbiany przez mieszkańców Stumilowego Lasu, jak grecki bóg.

Warto zwrócić uwagę na jakość tego wydania. Twarda oprawa, kolorowe ilustracje i  dość grube strony to wielkie zalety, dzięki nim małe paluszki tak chętnie chcą przewracać kartki tej książki.

Przede wszystkim uwielbiam te opowiadania za pozytywne przesłanie o wielkiej wartości przyjaźni, które przekazują dzieciom. To książka, która aż się prosi o to, żeby poczytać ją dziecku. Powiem Wam, że mój maluch bardzo ją polubił, więc na pewno często będziemy do niej wracać.

A za co Wy kochacie Kubusia Puchatka i jego przyjaciół?

Książkę Nowe przygody Kubusia Puchatka znajdziecie tutaj.