Nowość od Johna Greena w październiku!
Nowość od Johna Greena to długo wyczekiwana powieść przez fanów pisarza. Nie ma się co dziwić. Autor skradł serca milionów Czytelników na całym świecie takimi tytułami jak Gwiazd naszych wina, Szukając Alaski czy Papierowe miasta. Obecnie nikt nie ma wątpliwości, że Green to szczytowy twórca powieści dla młodzieży, którego kariera wciąż nabiera tempa. A każda nowość spod jego pióra okazuje się bestsellerem na światową skalę. Co tym razem przygotował? Koniecznie czytajcie dalej, by poznać więcej szczegółów.
Nowość od Johna Greena w październiku – kilka słów
Dokładna data amerykańskiej premiery najnowszej książki to 22 października bieżącego roku. Powieść nosi nieco zaskakujący tytuł Turtles All the Way Down. Co przetłumaczyć można jako Żółwie aż do końca. Warto tutaj wspomnieć, że autor poświęcił aż sześć lat na prace nad tą pozycją. I jak sam zaznacza, możliwość oglądania gotowej okładki jest nie tylko ekscytujące, ale dostarcza również ciekawych przeżyć.
Intryguje Was tytuł? Skąd wziął się na niego pomysł? Sprawa wiąże się z pewną anegdotą, która rozpoczyna inną książkę znanego naukowca. Chodzi tu o Stephena Hawkinga i jego Krótką historię czasu. To właśnie tam autor opisuje zabawną sytuację, gdzie słuchaczka podczas jednego z wykładów stwierdziła, że świat znajduje się na grzbiecie żółwia. A kiedy profesor zapytał się, na czym stoi żółw odpowiedziała, że są tam żółwie aż do końca.
Tyle na temat inspiracji autorów do tworzenia tytułów własnych książek. Wracając jednak do Johna Greena i jego najnowszej powieści. O czym właściwie opowiada książka? Główną bohaterką jest szesnastoletnia Aza Holmes. Dziewczyna zmaga się z problemami psychologicznymi. Jednak pewnego dnia postanawia odszukać zaginionego miliardera i rusza w największą podróż życia. Jej historia to opowieść o długoletniej przyjaźni oraz urokach niespodziewanych spotkań. Znajdzie się tu również coś dla fanów Gwiezdnych Wojen i wielbicieli tuatarii.
Jeśli jeszcze do tej pory nie mieliście okazji zapoznać się z twórczością Johna Greena, odsyłamy tutaj. Koniecznie sprawdźcie! Obok zaś prezentujemy Wam okładkę zbliżającej się wielkimi krokami nowości.