O północy w Czarnobylu – nieznana prawda

O północy w Czarnobylu to doskonała propozycja dla wszystkich miłośników literatury faktu. Poza tym powody do zadowolenia mają także wielbiciele reportaży o jednej z największych katastrof nuklearnych XX wieku. Co więcej, książka jest już dostępna w sprzedaży na polskim rynku. I cieszy się już ogromnym zainteresowaniem nie tylko w naszym kraju, ale na całym świecie. Trudno się dziwić, ponieważ autor Adam Higginbotham prezentuje nam nowe, nieznane dotąd fakty na temat tej katastrofy. Poza tym historia Czarnobyla jest obecnie wciąż głośnym tematem za sprawą epickiego serialu HBO pt. Czarnobyl. Jak się okazuje, w tej historii jest jeszcze wiele do dopowiedzenia i wyjaśnienia.

O północy w Czarnobylu – kilka słów o książce

Na początku warto tutaj przytoczyć słowa autora, który tak oto mówi o swoim najnowszym projekcie:

Żeby odtworzyć doświadczenia świadków katastrofy, opierałem się na wywiadach, które zacząłem przeprowadzać w 2006 roku, a także na relacjach opublikowanych w odtajnionych radzieckich dokumentach. Historie tę wpierw śledziłem w mediach jako nastolatek, ale kilkadziesiąt lat później powróciłem do niej jako autor piszący dla prasy.

Praca nad książką zajęła mu aż 10 lat. W związku z tym czytelnicy otrzymują niezwykły reportaż, łączący w sobie elementy książki popularnonaukowej. A wszystko napisane niezwykle przystępnie i tak, iż przekazuje odbiorcom mnóstwo wiedzy na temat katastrofy w Czarnobylu.

Okazuje się, że Nikołaj Fomin nie miał pojęcia o energii jądrowej i fizyce nuklearnej. Ponieważ tej ostatniej uczył się na kursie korespondencyjnym. Anatolij Diatłow trzymał się swoich tez nawet wtedy, gdy zostały obalone. A Wiktor Briuchanow, pierwszy dyrektor, chciał zrezygnować ze swojej funkcji, ale podanie zostało podarte na jego oczach. Poza tym Nikt nie wiedział, że do budowy elektrowni kazano użyć materiałów, które nie były nawet produkowane w ZSRR. A wcześniejsze wypadki i incydenty kwalifikowano jako ściśle tajne. Prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego. Aż dotąd.

Adam Higginbotham dotarł do odtajnionych, niepublikowanych nigdy wcześniej akt. Przeprowadził mnóstwo rozmów i wywiadów ze świadkami katastrofy. W związku z tym pisze o powstaniu elektrowni, o życiu mieszkańców Prypeci i o absurdach ZSRR. Skupia się na przebiegu tragedii, kulisach działań propagandowych oraz skutkach wybuchu. Tym samym snuje przejmującą opowieść o heroizmie, desperacji i rozpaczy.