Recenzja książki Myszy i ludzie
Poznajcie klasykę literatury amerykańskiej i powieść laureata literackiej Nagrody Nobla. Przed Wami recenzja książki Myszy i ludzie.
Książka, po którą warto sięgnąć
Pewnego jesiennego poranka, kiedy okazało się, że zapisy na zajęcia fakultatywne na mojej uczelni nie są przyjmowane telefonicznie, a osobiście, wybiegłam na przystanek autobusowy w dresach i górą od piżamy przykrytą płaszczem. Stawką były zajęcia z literatury amerykańskiej, na które było tylko jedno wolne miejsce.
Zasapana i z językiem na brodzie (oraz piżamą pod płaszczem) wpadłam do dziekanatu, żeby chwilę później święcić uczelniane triumfy. Udało się! To jedno miejsce czekało właśnie na mnie.
Przez kolejne pół roku miałam przyjemność uczestniczyć w zajęciach, które sprawiły, że jeszcze bardziej rozkochałam się w amerykańskiej literaturze. Kiedy więc odkryłam, że wydawnictwo Prószyński i S-ka wydało powieść Johna Steinbecka, jednego z ważniejszych nazwisk XX-wiecznej literatury tego rejonu, a jednocześnie laureatem Nobla, wiedziałam doskonale, co robić. 🙂
Recenzja książki Myszy i ludzie
Książka, o której mowa, to oczywiście Myszy i ludzie. Powieść poruszająca zagadnienie kruchości życia i próby realizacji marzeń w starciu z brutalną rzeczywistością w czasach gospodarczego kryzysu.
Jest to historia przyjaźni dwójki bohaterów, którzy wspólnie podróżują od rancza do rancza, szukając miejsca, w którym mogliby zatrzymać się na dłużej.
Cyniczny i inteligentny George Milton oraz infantylny siłacz George o nieco przewrotnym nazwisku Small, stanowią nietypową parę. Mimo oczywistych różnic tworzą zgrany tandem. A przynajmniej do momentu, w którym Small nie popełnia raz za razem kolejnych nieodwracalnych w skutkach decyzji, przez które muszą po raz kolejny uciekać.
Praca na ranczu Curley’ów ma być inna. Mężczyźni chcą zebrać fundusze, z których będą mogli kupić ziemię i stworzyć własne gospodarstwo. Niemniej im większe i bardziej namacalne staje się to marzenie, tym większe fatum zaczyna ciążyć nad naszą dwójką. Czy wystarczy im szczęścia, by zacząć w końcu żyć po swojemu?
Historię George’a i Smalla czyta się bardzo szybko. Głównie za sprawą atmosfery niepewności i tajemnicy, oraz przymus dowiedzenia się, czy bohaterom uda się dopiąć swego. Autor porusza nie tylko temat migracji ekonomicznej związanej z wielkim kryzysem gospodarczym, ale również inne uniwersalne problemy, co czyni z jego powieści tytuł, z którym warto się zmierzyć.
Jeśli zaintrygowała Cię recenzja książki Myszy i ludzie, książkę znajdziesz tutaj.
Ania ocenia:
-
9/10
-
8/10
-
10/10
-
8/10
Fragment recenzji
Cyniczny i inteligentny George Milton oraz infantylny siłacz George o nieco przewrotnym nazwisku Small, stanowią nietypową parę. Mimo oczywistych różnic tworzą zgrany tandem. A przynajmniej do momentu, w którym Small nie popełnia raz za razem kolejnych nieodwracalnych w skutkach decyzji, przez które muszą po raz kolejny uciekać.
Praca na ranczu Curley’ów ma być inna. Mężczyźni chcą zebrać fundusze, z których będą mogli kupić ziemię i stworzyć własne gospodarstwo. Niemniej im większe i bardziej namacalne staje się to marzenie, tym większe fatum zaczyna ciążyć nad naszą dwójką. Czy wystarczy im szczęścia, by zacząć w końcu żyć po swojemu?