Recenzja książki Poczet królowych polskich
Poczet władców Polski, z obrazami Jana Matejki, był jedną z pierwszych „poważniejszych” książek w mojej dziecięcej biblioteczce. Pamiętam, że lubiłam ją przeglądać i czytać, ale miłości do historii we mnie nie wzbudziła, niestety. Teraz po latach w moje ręce trafiła książka pani Anny Kaszuby-Dębskiej Poczet królowych polskich, wydana przez wydawnictwo Znak. Pomyślałam, że może pozwoli mi uzupełnić braki w wiedzy. 😉
Recenzja książki Poczet królowych polskich
Autorka we wstępie zaprasza nas do zapoznania się z sylwetkami polskich królowych, w większości nie wspomnianych w moim poczcie z dzieciństwa. Ba! Nie pamiętam, by o dziewięćdziesięciu pięciu procentach z nich była mowa w szkole! Bona, Jadwiga, Anna Jagiellonka, Marysieńka i koniec.
Pani Kaszuba-Dębska pisze:
(…) nasza wycieczka będzie wręcz pasjonująca. Portrety ożyją w twojej wyobraźni, gdy posłuchasz, co mają Ci do powiedzenia władczynie. Każdy z nas może wskoczyć w ramy obrazu, który niczym magiczny portal czasoprzestrzenny przenosi w dawne czasy i odległe miejsca. Dzięki temu poznamy sekrety polskich władczyń – ich łagodne i piękne oblicze, ale także zdecydowanie i determinację.
Ilustratorka bardzo ładnie oddała te łagodne oblicza, chociaż nie sądziłam, że Dobrawa była płomiennie ruda. 😉 Niemniej jednak zabrakło mi tych zapowiadanych sekretów. O ile zapowiadało się całkiem ciekawie i przystępnie, tak później wydawało mi się, że władczynie mówią o sobie (tak, w pierwszoosobowej narracji) według schematu: czyją jest córką, skąd pochodzi, za kogo została wydana za mąż i ile dzieci urodziła. Zabrakło mi indywidualnych motywów.
Książka urzekła mnie wizualnie, to fakt. Jeśli chodzi o wartość merytoryczną, to czuję lekki niedosyt. To tytuł skierowany do młodszych Czytelników, więc postaram się przekazać ją swoim małoletnim kuzynom i kuzynkom i wtedy być może mój punkt widzenia się zmieni. 😉 Spodobało mi się natomiast pojęcie użyte zamiast historii, mianowicie HERstorie. 🙂 Bardzo fajna gra słów.
Jestem ciekawa, czy znacie już tę pozycję i jakie są Wasze wrażenia.
Książkę Poczet królów polskich możecie znaleźć tutaj.
Moja ocena
-
5.5/10
-
5.5/10
-
8.1/10
-
6/10
Fragment recenzji
Czas na HERstorię! Autorka zaprasza nas do zapoznania się z sylwetkami polskich królowych, w większości nie wspomnianych w klasycznym poczcie władców Polski. Nie pamiętam, by o dziewięćdziesięciu pięciu procentach była mowa w szkole. Przepięknie wydana pozycja!