Robert James Waller nie żyje
Robert James Waller zmarł w wieku 77 lat, w swoim domu mieszczącym się w Fredericksburgu. W sercach czytelników zapisał się jako bestsellerowy twórca powieści pt. Co się wydarzyło w Madison County. Warto wspomnieć, że książka doczekała się również głośnej ekranizacji w reżyserii Clinta Eastwooda. Pisarz od wielu lat zmagał się z nowotworem układu krwiotwórczego – szpiczakiem mnogim.
Robert James Waller – krótka historia
Krążą legendy, że bestsellerowa powieść, która zrobiła z niego milionera powstała zaledwie w jedenaście dni. O czym opowiada ta słynna historia? Fabuła kręci się wokół kilkudniowego romansu między fotografem pracującym dla „National Geographic” a gospodynią domową. Francesca Johnson wraz z rodziną wiedzie spokojne farmerskie życie w hrabstwie Madison. Jednak kiedy na swojej drodze spotyka Roberta Kincaida, jej serce zaczyna wyrywać się w stronę nieznajomego. Ich romans trwa zaledwie cztery dni, jednak jak się okazuje, dla obojga są to najważniejsze dni w życiu. Swoją tajemnicę ukrywają przez wiele lat, a prawda wychodzi na jaw dopiero po śmierci Franceski.
Książka Co się wydarzyło w Madison County spotkała się z ostrą reakcją ze strony krytyków. Zarzucali oni Wallerowi, iż lektura składa się z prostych frazesów i męczącego sentymentalizmu. Jednak czytelnicy nie dali się zwieść opinii specjalistów. Przez ponad 60 tygodni powieść nie schodziła z listy bestsellerów „New York Timesa”. Bilans sprzedaży szacowany na dziś to 50 milionów sprzedanych egzemplarzy aż w 40 krajach!
Jeśli więc jeszcze do tej pory nie mieliście okazji zapoznać się z ów powieścią, zachęcamy do nadrobienia zaległości. Książkę znajdziecie tutaj.
Śmierć Roberta Jamesa Wallera to ogromna strata dla całego świata literatury.