Serial Shantaram ma showrunnera!
Myślę, że śmiało mogę napisać, że serial Shantaram to jedna z bardziej wyczekiwanych adaptacji. W końcu książka Gregory’ego Davida Robertsa to niekwestionowany, międzynarodowy bestseller i czytelniczy hit. Trudno dziś znaleźć miłośnika literatury, który choćby raz nie słyszał o tej pozycji. O tym, że książka doczeka się ekranizacji, było już głośno jakiś czas temu. Teraz w sieci pojawiły się nowe informacje na ten temat. Tym samym fani powieści, opartej na prawdziwych przeżyciach autora, mogą mieć nadzieję, że w końcu prace nad adaptacją ruszą do przodu.
Serial Shantaram ma showrunnera – co jeszcze wiemy o produkcji?
Stanowisko showrunnera produkcji zajmie Steve Lightfoot. Tym samym warto tutaj wspomnieć, że współpracował on m.in. przy takich hitach jak: Hannibal czy Punisher. To jednak nie wszystko, ponieważ Lightfoot jednocześnie został scenarzystą i producentem wykonawczym w najnowszym przedsięwzięciu. Gwiazdą produkcji został Charlie Matthew Hunnam (Hooligans, Król Artur: legenda miecza). Obok niego pojawią się także: Richard Roxburgh (Przełęcz ocalonych, Van Helsing) i Radhika Apte (Ghul, Phobia). Serial powstaje dla platformy Apple TV. Niestety na tę chwilę nie wiemy, na kiedy przewidywana jest premiera produkcji.
Shantaram – krótko o fabule
Książka Shantaram to nic innego jak opowieść oparta na faktach. Gregory David Roberts pierwsze rozdziały książki zaczął spisywać potajemnie w więzieniu. Jak sam przyznaje, większość fabuły to odwzorowanie prawdziwych wydarzeń z najdrobniejszymi szczegółami. Głównym bohaterem książki jest Lin, uzależniony od heroiny rozwodnik. Wkrótce mężczyzna zaczął też napadać na banki. Pierwszy raz w więzieniu wylądował w 1978 i został tam osadzony na 20 lat. Jednak po 2 latach udało się mu uciec. Będąc najbardziej poszukiwanym człowiekiem w Australii, udało mu się przedostać do Indii, gdzie został dłużej, niż planował. Ukrywał się w slumsach i miał powiązania z mafią z Bombaju. Ponadto zajmował się przemytem narkotyków, a następnie walczył w Afganistanie z Armią Czerwoną.
Książka to nie tylko brawurowa historia życia. To przede wszystkim kręta droga do poznania prawdy we własnym wnętrzu i odnalezienia harmonii oraz szczęścia.
Dajcie znać, czy czytaliście!