Serial Wiedźmin z Netflixem, Bagińskim, Sapkowskim i Hollywood – to pewne.
Ten dzień zapamiętają wszyscy fani Wiedźmina, w końcu czekali na tę wiadomość od niemal siedmiu lat. Wreszcie rozpoczną się prace nad serialem na podstawie twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Wszystko wydaje się być tak, jak powinno.
Adaptacją zajmą się wielkie, amerykańskie firmy – Netflix i Sean Daniel Company. Jednym z reżyserów, i tu nie ma zaskoczenia, będzie słynny Tomasz Bagiński. Andrzej Sapkowski będzie współuczestniczył przy produkcji serialu, co będzie gwarancją wiernej adaptacji jego twórczości. Tak więc to oficjalnie: serial Wiedźmin wreszcie powstaje, a 18. maja 2017 staje się dla fanów twórczości Sapkowskiego, dniem świątecznym. 🙂
Serial Wiedźmin – wielkie nadzieje
Tak naprawdę to wspaniały dzień, nie tylko dla fanów Wiedźmina, ale dla wszystkich Polaków. W końcu saga Sapkowskiego oprócz niesamowitej historii z charyzmatycznym bohaterem i pieczołowicie utkanym w najdrobniejszych szczegółach światem fantasy, stała się także polskim, narodowym powodem do dumy.
Potwierdzeniem tego jest fakt, że „okrzyki radości”, wywołane wiadomością o rozpoczęciu prac nad adaptacją pojawiły się, nie tylko na polskich, ale także zagranicznych stronach internetowych.
Wiadomość o ekranizacji słynnej, polskiej sagi fantasy pojawiła się na profilu facebookowym Platige Image, polskiego studia, które będzie współpracowało przy produkcji serialu. Kiedy tylko informacja się ukazała, „Internet” dosłownie „oszalał”.
Ciekawe jest to, że wszyscy wydają się wierzyć w ten projekt. Lwia część głosów jest pozytywna, brakuje sceptycyzmu i powątpiewania. Wszyscy są pełni nadziei: fani, producenci, a nawet sam autor, który jak podaje antyweb.pl, jest bardzo zadowolony, że wreszcie powstanie adaptacja, która będzie wiernym odwzorowaniem jego twórczości, której poświęcił 30 lat życia.
Serial Wiedźmin – spod skrzydeł Netflixa
Odnośnie pracy nad projektem, Andrzej Sapkowski będzie pełnił funkcję konsultanta przy produkcji serialu. Jednym z reżyserów będzie Tomasz Bagiński, który będzie także jednym z producentów wykonawczych.
Produkcją zajmą się słynny Netflix, platforma streamingowa, która już może poszczycić się sukcesem produkcyjnym: serialem House of Cards i Stranger Things oraz Sean Daniel Company, firma odpowiedzialna między innymi za produkcję filmu Mumia.
Wszystkie te projekty to oczywiście wielkie produkcje z Hollywood. Oprócz Bagińskiego, wśród producentów wykonawczych znajdą się także: Sean Daniel, Jason Brown i Jarosław Sawsko, który reprezentuje studio Platige Image.
Powiązane: MOŻNA APLIKOWAĆ DO ROLI W MUSICALU O WIEDŹMINIE, CHĘTNI?
Na razie nie są znane żadne bliższe szczegóły takie, jak data premiery, obsada ani kiedy konkretnie ruszą zdjęcia. Zostały jednak zaangażowane ogromne siły i wszystko wskazuje na to, że wreszcie doczekamy się adaptacji Wiedźmina na miarę Hollywood.
Serial Wiedźmin – z Sapkowskim na pokładzie
To niezwykle ważne, że twórca podobnie jak R.R Martin będzie uczestniczył w produkcji serii, dzięki temu mamy pewność, że ma ona szansę spełnić niezwykle wysokie wymagania fanów w Polsce i na całym świecie. Andrzej Sapkowski wielokrotnie krytykował projekty, które bazowały na jego twórczości, ale nie były wiernym odwzorowaniem jego serii.
Teraz ma być inaczej. Błogosławieństwo od samego Sapkowskiego to naprawdę sporo. Już teraz wiele osób porównuje ten projekt do Gry o tron, więc oczekiwania są naprawdę ogromne.
Czy Platige Image sobie poradzi?
Warto jednak zaznaczyć, że polskie studio Platige Image nie realizowało do tej pory tak dużych projektów. Komentator Forbsa, Paul Tassi zauważa, że jego zdaniem ma zbyt małe doświadczenie. No cóż, zobaczymy, na razie entuzjazm jest naprawdę ogromny.
Wy też nie możecie się doczekać premiery serialu? Może w tak zwanym międzyczasie warto zrobić powtórkę z wszystkich części sagi. Znajdziecie je TUTAJ.
